Cmentarz Wojskowy w Warszawie, określany potocznie jako "Powązki Wojskowe” to warszawski cmentarz komunalny przy ul. Powązkowskiej. Znajduje się on w północno-zachodniej części Powązek. Został założony w 1912 roku i początkowo służył do grzebania zmarłych żołnierzy carskiego garnizonu wojskowego. Jeszcze podczas zaborów oraz I wojny światowej stał się miejscem spoczynku żołnierzy rosyjskich, niemieckich, węgierskich, chorwackich, czeskich, słowackich oraz polskich. W roku 1921 cmentarz uzyskał rangę Cmentarza Wojskowego. Spoczęli w nim uczestnicy powstań narodowych, bohaterowie wojny polsko-bolszewickiej i walk o granice RP, następnie żołnierze polegli we wrześniu 1939 roku, żołnierze AL, „kościuszkowcy” oraz powstańcy warszawscy. Po II wojnie światowej władze komunistyczne przekazały cmentarz Ludowemu Wojsku Polskiemu, zmieniając jego przeznaczenie na miejski cmentarz bezwyznaniowy. Wokół tzw.Alei Zasłużonych pochowano przede wszystkim przedstawicieli nowej władzy, wojskowych najwyższych stopni i dyspozycyjnych przedstawicieli świata nauki i kultury. O tym etapie historii cmentarza świadczą napisy "towarzysz" na większości nagrobków zgrupowanych po obu stronach Alei Zasłużonych, która znajduje się na przedłużeniu alei głównej. W roku 1964 doszło do połączenia Cmentarza Wojskowego z powstałym po II wojnie światowej Miejskim Cmentarzem Bezwyznaniowym, w wyniku czego obiekt zmienił nazwę na Cmentarz Komunalny - Powązki. W 1998 roku Rada Miejska Warszawy przywróciła nazwę "Cmentarz Wojskowy", funkcjonującą przed 1964 rokiem.
Tu także pochowanych jest wielu zasłużonych i znanych Polaków: Leszek Kołakowski, Bronisław Geremek, Jacek Kaczmarski, Kazimierz Górski, Aleksander Kamiński, Tadeusz Zawadzki ps. "Zośka", Maciej Dawidowski ps. "Alek", Jan Bytnar ps. "Rudy", Jan Brzechwa, Julian Tuwim, Wojciech Siemion, Zofia Nałkowska, Waldemar Milewicz, Władysław Szpilman, Marek Kotański, Maciej Zembaty, Janusz Morgenstern, gen. Tadeusz Klimecki i płk. Andrzej Marecki - oficerowie, którzy z generałem Władysławem Sikorskim zginęli w katastrofie gibraltarskiej 4 lipca 1943 roku i inni.
Myślę, że nie była to moja ostatnia wizyta na tych cmentarzach, i z czasem uda misię galerię powiększyć o nowe zdjęcia.