2010-03-13
Podróż Roma(ntyczna), pełna niespodzianek
rzym watykan colosseum fontanna di trevi piazza di spagnia piazza navona panteon dżepetto pinokio świątynia hadriana
Opisywane miejsca:
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Nie byłam w Rzymie i z tym większą przyjemnością przeczytałam Twój opis i obejrzałam zdjęcia :)
-
...to jest chyba rzymski dylemat, Marcinie - czy lepiej jest gdy za kołnierz leje się deszczówka, czy pot z łysiny ... :-) ...
...na szczęście jak się jest zajętym robieniem zdjęć, to takie dylematy schodzą na drugi plan... -
Pechowo, że się deszcz trafił, ale w Rzymie i tak nie można się nudzić nawet w deszczu, a i urok te miasto ma nieodparty:) Bardzo miło spędziłem tutaj czas, ciesząc oczy zdjęciami jak i tekstem:) Bardzo ładna i ciekawa relacja:) Pozdrawiam!
-
Piotrek, z powodzeniem moglbys uzyc wiecej slow. W koncu Ty tez jestes mistrzem, wlasnie slowa... :-)
-
... przywołałeś wspomnienia ... też deszczowe ale bardzo miłe...dziękuję :)
-
Widzę po Twojej relacji Piotrze, że Rzym można zwiedzać o każdej porze dnia, roku i pogodzie..., choć zapewne wszyscy pogodę wolimy raczej tą bardziej słoneczną... ;-).
-
Oj, odwiedziłabym Rzym... może kiedyś :)
-
Też mi się marzy taka Roma...
-
Z wielką przyjemnością przeczytałam relację i przejrzałam zdjęcia, zwłaszcza, że niebawem tam się wybieram.
Pozdrawiam :)) -
Dziękuję za relację, spodobała mi się. Moje wizyty w Rzymie były słoneczne, jedna nawet bardzo upalna
-
Szkoda że pogoda nie trafiła "w punkt" ale duży plus za bardzo ciekawie napisaną relację :)
A Rzym zawsze będzie Rzymem, czy w słońcu czy w deszczu ...
Pzdr/bArtek -
...cóż, dla nas niespodzianką było praktycznie wszystko...
-
Może i wart jest Paryż mszy, ale Rzym na pewno jest wart spacerów w deszczu. I wieczorem. I w nocy. Szczególnie, że wydaje się wtedy taki wyludniony.... Ale te obiecane niespodzianki - gdzież one?
Wielki plus za ciekawe 'story' -
Masz rację Piotrze. Po Rzymie można dłuuugo spacerować. W deszczu też.
-
"Jeśli cierpisz z powodu myśli, zajmij ręcę". Twoja podróż czeka na dużego plusa, ale bez dalszych niespodzianek ... nic z tego.
-
Maanam :)
-
Jolu kochana,
"...nie poganiaj, bo tracę oddech..." :-) ...
...będzie i Panteon...
....nie dziwię Ci się, bo i na nas wywarł wrażenie...
-
a ja chcę Panteon !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
No masz! Taż to tam trzeba było wieczorem!!! Ech, co ja z wami mam!
-
...Sławanko, niestety zawiodę Cię...
...Zatybrze widzieliśmy tylko z okien "Leonardo Express" podczas jazdy z Fiumicino do Termini... -
A wieczór na Trastevere będzie?
-
aaa, to cool :) myślałem, że tylko takie ciemne będą :))
-
wróciłem i od razu na dwa wieczory się załapałem :) i to jeszcze jak wspaniale oświetlone :)
-
Voyager, będą też za dnia robione...
...Kubdu, były rozterki, jest co wspominać! -
Rzymskie rozterki jak widzę nie tylko moja głowę o ból przyprawiały.
-
jakieś dzienne będą, czy wy tylko po nocy łaziliście ? :))
-
Zapowiada się i zapowiada. Piotr, czy myślisz, że my przy jednej latarni przesiedzimy cały rok. Tyłki nam już zmarzły, nogi zesztywniały. Ile jeszcze każesz czekać ?
-
ooo, zapowiada się idealny przedsmak Rzymu :)
czekam na ciąg dalszy.
:-)) -
a data utworzenia Rzymu w mojej książce od historii to taki szyfr " Rzym na siedmiu górach piętrzy się "
:) -
Bardzo ciekawa podróż + i czekam na dalszą część
-
Dziękuje za pomoc Piotrze:)
-
No to czekamy na ciąg dalszy...
-
Kiedy byłeś w Rzymie? Może masz jakieś namiary na mały uroczy i całkiem tani hotel?:) bo jakby to rzec bilety na lot kupiłem i teraz nad lokum się zastanawiam :D
-
pierwszy wieczór już zobaczyłam, kiedy następne?
-
mam nadzieję, ze to tylko rozgrzewka?:) bo też chcę więcej:)
-
mnie już to jedno spostrzeżenie wystarczy: "ciągłe dzianie się historii w tym miejscu, a jeszcze pewniej, to ciągłe dzianie się teraźniejszości", ale oczywiście więcej zdań wróży jeszcze więcej satysfakcji ;) bardzo trafna refleksja ;)
pięć plusów ;) -
Sławanko, będzie!
-
ja też !
-
Kcem więcej! :)