Rzym - pierwszy wieczór... 2010 03

Komentarze

2. 
   pt.janicki (29.03.2012 21:13) +2

   ...taaak, że polski to fajowy język, to wiadomo, podobnie wiadomo, że trudny ... :-) ...
3. 
   s.wawelski (29.03.2012 16:04) +2

   Jetem za "je", jako formą nijaką w bierniku :-)
4. 
   pt.janicki (10.06.2011 20:21) +3

   ..."fajowe" - dawno już z tym określeniem się nie spotkałem! Widzę Aniu, że młodzież znowu je używa... :-) ...
   ...a przy okazji zacząłem się zastanawiać - "je używa", czy "go używa"...?
   ...polski, to trudny język!
5. 
   aniachal (10.06.2011 18:42) +4

   no fajowe, fajowe ;o)
6. 
   pt.janicki (03.05.2010 13:51) +3

   ...nawet kilka modeli, ale ciekawych...
7. 
   sangha (03.05.2010 13:15) +3

   ciekawy model
8. 
   zipiz (20.03.2010 0:37) +3

   Zipizkovej to i po Włocławku wystarczyłoby :)
9. 
   pt.janicki (20.03.2010 0:06) +3

   ...a jeszcze jakbyś Swoją Panią takim po Rzymie powoził!
10. 
    zipiz (19.03.2010 22:54) +3

    żonie się spodobał, bo... lubi czerwony kolor :)))
11. 
    city_hopper (17.03.2010 20:33) +3

    Jeszcze nie poobijany? ;-)
12. 
    slawannka (14.03.2010 10:45) +3

    ech..... to z prawej ... ech...!!! Ten błysk, to lusterko, ten reflektor, ten błotnik, to szkiełko, mamma mia...