Prezentacje wojskowych grup rekonstrukcyjnych lub nawet tylko grup kolekcjonerów sprzętu wojskowego, to nierzadki temat kolumberowych podróży – http://kolumber.pl/g/10917-Bliskie%20a%20ciekawe ; http://kolumber.pl/elementy/show/golist:142473/page:1 ;
http://kolumber.pl/elementy/show/golist:142497/page:1 - to na pewno nie są wszystkie przykłady. Biorąc pod uwagę ilość głosów, widać, że cieszą się uznaniem i dostrzegana jest ich rola edukacyjna. Choć z niektórych komentarzy widać także, że są traktowane jako niegroźna zabawa. Nie ma potrzeby „na łamach Kolumbera” rozstrzygać, który pogląd jest bardziej sensowny.
Przy Związku Polskich Spadochroniarzy Oddział XII w Łodzi działa Grupa Rekonstrukcji Historycznych Pierwszej Samodzielnej Brygady Spadochronowej (http://www.arnhem1944.civ.pl/arnhem.htm ). Żołnierze tej powstałej w Anglii podczas II wojny światowej jednostki dowodzonej przez gen. Stanisława Sosabowskiego stanowili elitę Polskich Sił Zbrojnych. Także dlatego, że mieli najkrótszą, bo powietrzną, drogą dostać się do Polski i wesprzeć zbrojne powstanie przeciw hitlerowskim okupantom. Droga rzeczywiście była krótka, za krótka! Skończyła się jesienią 1944 roku, jeszcze podczas Powstania Warszawskiego, w Holandii w operacji desantowej „Market – Garden” (jej przebieg przedstawia film „O jeden most za daleko” Richarda Attenborough z 1977 roku; robi to dosyć rzetelnie charakteryzując także gen. Sosabowskiego – w tej roli Gene Hackmann – jako jednego z niewielu myślących dowódców tej bitwy)
Podczas łódzkiej Nocy Muzeów w 2011 roku prezentacja wymienionej grupy rekonstrukcyjnej miała miejsce na terenie Muzeum Martyrologii i Walki na Radogoszczu, o którym mowa w poprzednim punkcie tej podróży. Treścią prezentacji była odprawa alianckiego dowódctwa przed operacją „Market –Garden”.
Nie ma potrzeby wzajemne przekonywanie się, czy przeznaczać jakiekolwiek środki na rozwój wojska, czy te same środki przeznaczone na walkę z biedą nie byłyby lepiej wykorzystane, czy w związku z tym hobby, jakim jest uczestnictwo w wojskowych grupach rekonstrukcyjnych, służy krzewieniu militaryzmu, czy może przede wszystkim budowaniu patriotyzmu historycznego, czy może...?
Na te i podobne pytania każdy musi odpowiedzieć sobie sam!