Łódź nazywana jest miastem dialogu czterech kultur – polskiej, żydowskiej, niemieckiej i rosyjskiej. Każda z nich ma inną barwę związaną także z religiami wyznawanymi przez przedstawicieli tych narodowości, a dokładniej, w przypadku religii chrześcijańskiej, z różnymi jej obrządkami. W okresie burzliwego rozwoju miasta, w XIX i na początku XX wieku nierzadkie były przypadki naprawdę bliskiej współpracy pomiędzy wyznawcami judaizmu i chrześcijaństwa oraz pomiędzy katolikami, protestantami i wiernymi prawosławia.
Współcześnie odbywają się corocznie imprezy kulturalne Festiwalu Dialogu Czterech Kultur (ostatnio, zgodnie z panującym w Polsce zwyczajem trwają dyskusje, kto ma prawa do tej nazwy i pewnie poskutkuje to zmianą formuły festiwalu i jego organizatora, a w każdym razie zmianą nazwy instytucji go organizującej). Zawsze w Centralnym Muzeum Włókiennictwa miała miejsce jakaś interesująca impreza odbywająca się w ramach festiwalu. Przeważnie
o charakterze wystawienniczym. Równolegle, wykorzystując znaczne powierzchnie Białej Fabryki, odbywają się inne wystawy.
W roku 2010 w ramach Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej w CMW można było obejrzeć interesująca wystawę ikon. To malarstwo ma swoją specyfikę. Nie będę nawet próbował jej opisać. Są na pewno specjaliści, którzy uczestniczą w zabawie kolumberowej, i którzy będą mieli ochotę się wypowiedzieć. Zresztą ikony były już na naszym portalu prezentowane:
http://kolumber.pl/photos/show/50816
i to udatnie...