Otrzymane komentarze dla użytkownika zfiesz, strona 687
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
żabciu... wiesz... trudno powiedzieć:-)
-
Nieskończony kawał mięcha musi doprowadzić do myśli na temat nieskończoności...
-
a co to za rozpusta się tutaj odbywa? :)
-
chociaż rozum powinien się przyzwoicie prowadzać ;)
-
Rebel - opowieści tak, ale tylko po godzinach:)
Piotr, zajadaj! zawijańce z wołowiny - a co w środku?
Zfieszu - kanapki też dobre, zależy co w kanapkach... Ale ale, co ty tu opowiadasz o lecie co się skończyło??? Za takie gadanie to...! Nic się nie skończyło, lato ma być! Pomidory mają czerwienieć, cukinia rosnąć, porzeczki dojrzewać, takie są prawa natury!
A co do całych Włoch - masz rację oczywiście... Tylko że mnie na Sycylię wzięło, nie mam problemu, bo nie pojadę w najbliższy czas nigdzie. A jakbym miała jechać no to byłby problem co wybrać. Włoch jest dużo więc ja już o świecie nie myślę... Kiedy postanowiłam, że nie będę uczyć się pięciu nowych języków, bo wolę zgłębiać włoski, potem postanowiłam, że jak mi się jakaś niezwykła okazja nie trafi, to wolę poznawać Włochy, ale dobrze. Całego świata nie poznam i tak. Wolę poznać jeden kawałek ale lepiej. I tak widziałam więcej Włoch niż większość tambylców...
Ale wiesz, to nie jest jedyne niedokończenie:) Powiem Ci jakie jest najważniejsze - co będzie jutro... Ciekawość... Jak jest marnie, to chęć dowiedzenia się, co będzie jutro daje sens. Choćby - jak już nic innego - to co jutro jest do jedzenia:) To też jest jakieś niedokończenie, no bo kto się kiedy najadł już tak na zawsze...?
-
niezbadane są ścieżki, którymi rozum podąża... :-)
-
o, tak, piotrze - koniecznie ;) a pozmywałeś?
swoją drogą, nie wierzę, że do rozważań na temat skończoności i nieskończoności doprowadził nas widok płatów mięcha ;)))
-
Rebelko, jak to kogo chwalić? Tego, kto ładnie opisał kolację. Jest gwarancja, że pochwały równie ładnie przekaże wykonawcy smakołyków>
-
myślę, że pewne rzeczy w życiu trzeba kończyć, by móc iść dalej.
pewne rzeczy chcielibyśmy skończyć, ale one nam na to nie pozwalają.
i myślę też, że są takie rzeczy, które kończą z nami ;)))
o, i wydaje mi się jeszcze, że są takie książki i podróże, które nie kończą się wraz z ostatnią stroną... ;)
-
ładnie powiedziane, wszystko ładnie powiedziane (a najładniej - opis kolacji tego janickiego), nie wiem, kogo chwalić... ;)
-
żabciu... wiesz... trudno powiedzieć:-)
-
Nieskończony kawał mięcha musi doprowadzić do myśli na temat nieskończoności...
-
a co to za rozpusta się tutaj odbywa? :)
-
chociaż rozum powinien się przyzwoicie prowadzać ;)
-
Rebel - opowieści tak, ale tylko po godzinach:)
Piotr, zajadaj! zawijańce z wołowiny - a co w środku?
Zfieszu - kanapki też dobre, zależy co w kanapkach... Ale ale, co ty tu opowiadasz o lecie co się skończyło??? Za takie gadanie to...! Nic się nie skończyło, lato ma być! Pomidory mają czerwienieć, cukinia rosnąć, porzeczki dojrzewać, takie są prawa natury!
A co do całych Włoch - masz rację oczywiście... Tylko że mnie na Sycylię wzięło, nie mam problemu, bo nie pojadę w najbliższy czas nigdzie. A jakbym miała jechać no to byłby problem co wybrać. Włoch jest dużo więc ja już o świecie nie myślę... Kiedy postanowiłam, że nie będę uczyć się pięciu nowych języków, bo wolę zgłębiać włoski, potem postanowiłam, że jak mi się jakaś niezwykła okazja nie trafi, to wolę poznawać Włochy, ale dobrze. Całego świata nie poznam i tak. Wolę poznać jeden kawałek ale lepiej. I tak widziałam więcej Włoch niż większość tambylców...
Ale wiesz, to nie jest jedyne niedokończenie:) Powiem Ci jakie jest najważniejsze - co będzie jutro... Ciekawość... Jak jest marnie, to chęć dowiedzenia się, co będzie jutro daje sens. Choćby - jak już nic innego - to co jutro jest do jedzenia:) To też jest jakieś niedokończenie, no bo kto się kiedy najadł już tak na zawsze...? -
niezbadane są ścieżki, którymi rozum podąża... :-)
-
o, tak, piotrze - koniecznie ;) a pozmywałeś?
swoją drogą, nie wierzę, że do rozważań na temat skończoności i nieskończoności doprowadził nas widok płatów mięcha ;)))
-
Rebelko, jak to kogo chwalić? Tego, kto ładnie opisał kolację. Jest gwarancja, że pochwały równie ładnie przekaże wykonawcy smakołyków>
-
myślę, że pewne rzeczy w życiu trzeba kończyć, by móc iść dalej.
pewne rzeczy chcielibyśmy skończyć, ale one nam na to nie pozwalają.
i myślę też, że są takie rzeczy, które kończą z nami ;)))
o, i wydaje mi się jeszcze, że są takie książki i podróże, które nie kończą się wraz z ostatnią stroną... ;) -
ładnie powiedziane, wszystko ładnie powiedziane (a najładniej - opis kolacji tego janickiego), nie wiem, kogo chwalić... ;)