Komentarze użytkownika slawannka, strona 541
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
-
Daję 55 plusów, kto da więcej:)
-
To Zfieszu, opowiedz (jak już zbierzesz zwilgotnione pranie) jak to się jada? Jaka surowka? Ogryza się czy je kulturalnie? W plastrach czy w kawałku? Mów, bo mnie skręca jak na to patrzę, niech sobie wyobrażę, to może jakoś przeżyję do tego czasu aż kupisz dom na wsi...
-
z ust, po prostu z ust mi wyjęłaś, żabo (to pytanie...)
-
ale piec jest boski!
-
Ech... ta grillowana argentyńska wołowina...
Ech... ta grillowana argentyńska wołowina...
Ech... ta grillowana argentyńska wołowina...
Ech... ta grillowana argentyńska wołowina...
Ech... ta grillowana argentyńska wołowina...
...............................................................................
-
No tak, człowiek się wprasza i wprasza na tą wołowinkę, a ten za te wszystkie lizusowskie zabiegi oferuje piwko z czekoladą! :(
-
No ale jak jest zima to JEST zimno! Dlatego na obrazku jest OK!
-
Zfieszaqu, po prostu, bratnia dusza! Ja tak się gapię i gapię na tych facetów i pojąć nie mogę tego ich masochizmu... Żeby się katować sznurkiem na szyi, kołnierzykiem co dusi i idiotyczną marynarką, co zawsze gdzieś nie tak leży i z każdego faceta potrafi zrobić coś w rodzaju perelowskiego pomnika... Zfieszak w marynarce i krawacie - nie!
-
Żabo, no to z Ciebie facet jak malowanie:)
-
Daję 55 plusów, kto da więcej:)
-
To Zfieszu, opowiedz (jak już zbierzesz zwilgotnione pranie) jak to się jada? Jaka surowka? Ogryza się czy je kulturalnie? W plastrach czy w kawałku? Mów, bo mnie skręca jak na to patrzę, niech sobie wyobrażę, to może jakoś przeżyję do tego czasu aż kupisz dom na wsi...
-
z ust, po prostu z ust mi wyjęłaś, żabo (to pytanie...)
-
ale piec jest boski!
-
Ech... ta grillowana argentyńska wołowina...
Ech... ta grillowana argentyńska wołowina...
Ech... ta grillowana argentyńska wołowina...
Ech... ta grillowana argentyńska wołowina...
Ech... ta grillowana argentyńska wołowina...
............................................................................... -
No tak, człowiek się wprasza i wprasza na tą wołowinkę, a ten za te wszystkie lizusowskie zabiegi oferuje piwko z czekoladą! :(
-
No ale jak jest zima to JEST zimno! Dlatego na obrazku jest OK!
-
Zfieszaqu, po prostu, bratnia dusza! Ja tak się gapię i gapię na tych facetów i pojąć nie mogę tego ich masochizmu... Żeby się katować sznurkiem na szyi, kołnierzykiem co dusi i idiotyczną marynarką, co zawsze gdzieś nie tak leży i z każdego faceta potrafi zrobić coś w rodzaju perelowskiego pomnika... Zfieszak w marynarce i krawacie - nie!
-
Żabo, no to z Ciebie facet jak malowanie:)
Co wy tu o kanapkach, jak się TO je???