Komentarze użytkownika prawoj, strona 42
Przejdź do głównej strony użytkownika prawoj
-
Prawdziwi smakosze herbaty jeszcze czekają na tych co juz jadą :-)
-
Szacun wielki za tę fotkę :-)
-
Nie są łatwe, nie są... a jakie pracochłonne :-)
Skomponować mapę po latach dokładnie i zgodnie z prawdą, gdy pamięć zawodzi, to mrówcza robota :-)
Dziękuję wszystkim z plusy i miłe komentarze.
Pozdrawiam
-
Ja wcześniej, w styczniu 2006, czyli wychodzi na to, że oni tam palą na okrągło :-)
-
No tak... w tę szczelinę warto się wcisnąć, oj warto... :-)
-
W pogoni za tęczą! :-D
-
Jedna z dwóch jednopalczasta rękawiczka :-)
-
To wychodzi na to, że tam zawsze się pali. "U mnie" też się paliło.
-
Udało mi się wreszcie opanować mapę i zaznaczyć (na dobry początek) "tu byłem".
Dziękuję za obejrzenie moich zdjęć i miłych kilka komentarzy. :-)
-
Też się cieszę. FF w GW trochę to jak jarmark. Ja już jakiś czas temu tu zajrzałem i jakoś się nie zagnieździłem wtedy. Nawet zacząłem przyrządzać mapkę podróży. Dziś chciałem ją uzupełnić, bo to nie wszystko, ale jakoś mi się nie udaje dodać odwiedzanych miejsc. Albo engine nie działa albo ja coś robię nie tak, a chciałem uzupełnić Meksyk i Madagaskar, dodać Stany i Etiopię. Ale powoli.
Te miejsca w Meksyku to wymuszone trasą. Jeździłem autem i przekroczyłem granicę w Bronsville/Matamoros i do C. de Mexico tamtędy droga niosła.
Pozdrawiam
-
Prawdziwi smakosze herbaty jeszcze czekają na tych co juz jadą :-)
-
Szacun wielki za tę fotkę :-)
-
Nie są łatwe, nie są... a jakie pracochłonne :-)
Skomponować mapę po latach dokładnie i zgodnie z prawdą, gdy pamięć zawodzi, to mrówcza robota :-)
Dziękuję wszystkim z plusy i miłe komentarze.
Pozdrawiam -
Ja wcześniej, w styczniu 2006, czyli wychodzi na to, że oni tam palą na okrągło :-)
-
No tak... w tę szczelinę warto się wcisnąć, oj warto... :-)
-
W pogoni za tęczą! :-D
-
Jedna z dwóch jednopalczasta rękawiczka :-)
-
To wychodzi na to, że tam zawsze się pali. "U mnie" też się paliło.
-
Udało mi się wreszcie opanować mapę i zaznaczyć (na dobry początek) "tu byłem".
Dziękuję za obejrzenie moich zdjęć i miłych kilka komentarzy. :-) -
Też się cieszę. FF w GW trochę to jak jarmark. Ja już jakiś czas temu tu zajrzałem i jakoś się nie zagnieździłem wtedy. Nawet zacząłem przyrządzać mapkę podróży. Dziś chciałem ją uzupełnić, bo to nie wszystko, ale jakoś mi się nie udaje dodać odwiedzanych miejsc. Albo engine nie działa albo ja coś robię nie tak, a chciałem uzupełnić Meksyk i Madagaskar, dodać Stany i Etiopię. Ale powoli.
Te miejsca w Meksyku to wymuszone trasą. Jeździłem autem i przekroczyłem granicę w Bronsville/Matamoros i do C. de Mexico tamtędy droga niosła.
Pozdrawiam