Ocenione komentarze użytkownika zfiesz, strona 412
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
no ja też wolę te drugie... ;-)
-
mi? rośnie? rebel... proszę!!!:-)
-
hmmm... żeby nie było, że tylko gołe cycki się tu wrzuca!!;-)
-
może bermudy toną (to podobno wynik ocieplania klimatu;-) i się ewakuują?:-)
-
i.. kijek i w ryjek sławku... chciałem napisac dosadniej, ale byś mnie 'zminusował', a henia od prymitywów wyzwała;-)
-
i naprawdę was to boli? qrcze... stała ekipa jest. czasem bywa ostro, czasem (a czasem nawet częściej;-) ludzie sie ze soba nie zgadzaja. są fochy i dąsy, sympatie i antypatie, ale generalnie jest git. życie jest zbyt krótkie, żeby przejmować się jakimiś głąbami...
-
w zasadzie proporcje nie zmieniają się od początku. ale jakos szczególnie nie zawracałbym sobie głowy takimi osobami. wpadli na chwile... wyżyli się... i niech im ziemia lekką będzie;-)
-
!de puta madre! nawet;-)
-
a to fakt dino...ale mi się zawsze wydaje, że każdy rozumie:-)
-
qrcze... napaliłem się jak szczerbaty na suchary (tudzież jak Hindus na curry, ale to politycznie niepoprawne;-) kiedy zobaczyłem trasę. szetlandy i orkady (+ hebrydy i kilka innych wysepek na zachód i południe od szkocji) ostatnio strasznie zaprzątaja mi myśli. a tu takie rozczarowanie! no chłopie! daj więcej literek i kilka zdjęć bez waszych (mniej lub bardziej wyjściowych) twarzy:-)
-
no ja też wolę te drugie... ;-)
-
mi? rośnie? rebel... proszę!!!:-)
-
hmmm... żeby nie było, że tylko gołe cycki się tu wrzuca!!;-)
-
może bermudy toną (to podobno wynik ocieplania klimatu;-) i się ewakuują?:-)
-
i.. kijek i w ryjek sławku... chciałem napisac dosadniej, ale byś mnie 'zminusował', a henia od prymitywów wyzwała;-)
-
i naprawdę was to boli? qrcze... stała ekipa jest. czasem bywa ostro, czasem (a czasem nawet częściej;-) ludzie sie ze soba nie zgadzaja. są fochy i dąsy, sympatie i antypatie, ale generalnie jest git. życie jest zbyt krótkie, żeby przejmować się jakimiś głąbami...
-
w zasadzie proporcje nie zmieniają się od początku. ale jakos szczególnie nie zawracałbym sobie głowy takimi osobami. wpadli na chwile... wyżyli się... i niech im ziemia lekką będzie;-)
-
!de puta madre! nawet;-)
-
a to fakt dino...ale mi się zawsze wydaje, że każdy rozumie:-)
-
qrcze... napaliłem się jak szczerbaty na suchary (tudzież jak Hindus na curry, ale to politycznie niepoprawne;-) kiedy zobaczyłem trasę. szetlandy i orkady (+ hebrydy i kilka innych wysepek na zachód i południe od szkocji) ostatnio strasznie zaprzątaja mi myśli. a tu takie rozczarowanie! no chłopie! daj więcej literek i kilka zdjęć bez waszych (mniej lub bardziej wyjściowych) twarzy:-)