Ocenione komentarze użytkownika zfiesz, strona 315

Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz

  1. zfiesz
    zfiesz (06.08.2009 22:59)
    ja tylko na sekundkę, bo zaraz się kładę i rano lecę na wakacje:-) wszystkiego naj-naj-naj edytko... bądź szczęśliwa i niech ci się marzenia spełniają:-) muua:-*
  2. zfiesz
    zfiesz (05.08.2009 22:35)
    za dużo roboty z relacja po powrocie to ty mieć nie będziesz!:-) dopiszesz po kilka zadań do każdego miejsca, wkleisz fotki i relacja na pierwszą stronę gotowa:-)

    że zazdroszczę powtarzał nie będę;-) bo przecież wiesz:-p

    odwalasz fantastyczną robotę pokazując ten prawdziwy meksyk! nie jukatańska cepeliadę dla turystów, którzy ignorancję podnoszą do rangi ideologi, ale miejsca, w których kształtowała się niepodległość i dzisiejszy kształt tego kraju. masz u mnie za to wielka butle mezcalu (z robalem oczywiście!;-)

    a konkretniej...

    błądzenie w tunelach guanajuato, to niepowtarzalna atrakcja!:-) już dla niej warto tu zajechać! a mumie... widok na miasto ze wzgórza pipila... niepowtarzalne! (choć te pierwsze rzeczywiście makabryczne i na granicy dobrego smaku... a może już ją przekroczyły?;-)

    zacatecas... zaskoczyłeś mnie. planując wyjazd sprzed dwóch lat, odpuściłem to miasto, myśląc że queretaro, guanajuato i san miguel zapełnią kolonialna lukę mojej niewiedzy. cóż.... następnym razem się nadrobi!;-)

    real... a wiesz, że w real de catorce kręcili film 'the mexican' z julią roberts i bradem pittem? jedna z fajniejszych absurdalnych komedii jakie widziałem (i fakt, że akcja dzieje się w meksyku nie ma z tym oczywiście nic wspólnego!;-) czytałem też gdzieś, że od jakiegoś czasu świetnie sprzedają się (wciąż tanie) nieruchomości w real, bo wróży się mu (temu miastu:-) przyszłość podobną do san miguel, czyli ostoję dla amerykańskich i kanadyjskich emerytów. może warto zastanowić się nad inwestycją?:-)

    wybrzeża nie zazdroszczę - to nie moja bajka;-) (pewnie wszyscy wierzą;-)

    barranca... w 2007 musiałem wybierać: albo kanion, albo acapulco i taxco. wybrałem, pod przymusem, opcję drugą. przekonaj mnie, że mam czego żałować:-)

    i pisz dalej, bo w tym roku urlop 'tylko' w polsce (choć plan bardzo egzotyczny). już za 36 godzin!!!!:-)
  3. zfiesz
    zfiesz (31.07.2009 16:00)
    ble!:-p
  4. zfiesz
    zfiesz (31.07.2009 8:17)
    smakuje jak chili z sola i sokiem z lemonki... :-) pasikonika jakoś nie wyczułem;-) a próbowałem z ciekawości zwykłej:-)
  5. zfiesz
    zfiesz (31.07.2009 8:16)
    ależ sławo! nie od dziś wiadomo, że podróże kształcą!:-)

    i strasznie się cieszę, że mogłem być przydatny:-)
  6. zfiesz
    zfiesz (31.07.2009 8:14)
    a dziękuję, dziękuję... i polecam inne relacje:-)
  7. zfiesz
    zfiesz (31.07.2009 7:51)
    uśmiech się!!! :-)
  8. zfiesz
    zfiesz (31.07.2009 7:50)
    osiem (zespołów) to wprawdzie nie dziesięć tysięcy, ale faktem pozostaje, ze maleo płodny jest. muzycznie ofkors!
    a właśnie się dowiedziałem... przypadkiem... że izrael się reaktywował!!! bomba!!!:-)
    http://www.youtube.com/watch?v=lxibdmATI-8
  9. zfiesz
    zfiesz (27.07.2009 0:56)
    za poprzednikami... wrzucisz coś, żebym mógł się zrewanżować za 158 plusów?:-) póki co - wielkie dzięki!:-)
  10. zfiesz
    zfiesz (21.07.2009 20:58)
    ile razy bym nie widział tego klasycznego ujęcia, zawsze mi się podoba:-)