Ocenione komentarze użytkownika milanello80, strona 77

Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80

  1. milanello80
    milanello80 (21.12.2010 20:44)
    Dzięki Marku. Niestety tak widać chciał los. Wielokrotnie namawiałem go do włączenia się do Kolumbera. Jego zdjęcia i opowiadania z miejsc rzadko deptanych turystycznym butem, bo takie lubiał, robiłyby tu furorę. Szkoda, że nie było mu danym. Teraz pozostaje mu snuć opowiadania o swych wyprawach tam na górze. Jego pośmiertna wystawa była świetna
  2. milanello80
    milanello80 (21.12.2010 20:43)
    Niestety tak widać chciał los. Wielokrotnie namawiałem go do włączenia się do Kolumbera. Jego zdjęcia i opowiadania z miejsc rzadko deptanych turystycznym butem, bo takie lubiał, robiłyby tu furorę. Szkoda, że nie było mu danym. Teraz pozostaje mu snuć opowiadania o swych wyprawach tam na górze. Jego pośmiertna wystawa była świetna.
  3. milanello80
    milanello80 (21.12.2010 19:16)
    szczególnie piewcy Buddyzmu się na tym polu wyróżniają. tu żab, tam obojczyk, gdzieindziej osiem włosów oświeconego. Można by tak wymieniać w nieskończoność :)
    P.S. Chodzi Ci chyba o Padwe i Św. Antoniego
  4. milanello80
    milanello80 (21.12.2010 18:22)
    Bartku, świetnie,że Katowice pokazałeś. Niewątpliwie są miastem wartym pokazania, to miasto historia, ze swoją bogata socrealistyczną zabudową, robotniczym klimatem, wzbudzającymi swoisty zachwyt widokami ceglanych familioków. Katowice mają swój własny charakter, tym samym i swoisty urok. Być może mnie, góralowi z krwi i kośći, średnio on spasował, bynajmniej gór i dzikiej natury mi tu brakowało, niemniej jak pisałem wspominam Katowice z nostalgią i tak już pewnie zostanie. W końcu będą się kojarzyć z najlepszymi latami mego życia.
    Szkoda,że nie pokazałeś tu zdjęć z Wojewódzkiego Parku, tchnącego zielenią. Dla mnie to wyjatkowe miejsce w Katowicach. Zmęczenie miejskim hałasem i smogiem lubiałem odreagowywać właśnie spacerami po tych zielonych płucach Śląska
  5. milanello80
    milanello80 (21.12.2010 15:57)
    Pinnawelę celowo ominałem, ze względów o których zresztą piszesz. To już królestwo nie filantropii i charity, a wszechobecnej komerchy. Ktoś zauważył, że na uczuciach i współczuciu turystów idzie trzepać niezłą kapuchę. Wystarczy czasem tylko trzepnąć słonia obuchem w głowę, by lepiej do zdjęcia się ustawił. Smutne, ale prawdziwe. Podobne spostrzeżenia miałem po wizycie w punkcie ochrony żółwia w Kosgodzie
  6. milanello80
    milanello80 (21.12.2010 15:51)
    pewnie zbyt tkliwie na jej córkę patrzyłeś :)
  7. milanello80
    milanello80 (20.12.2010 23:38)
    Do Katowic mam sentyment, z racji studiowania w tym mieście. Dobrze powspominać stare czasy. Niemniej nijak mnie to miasto nie fascynowało. Generalnie nie miało czym absolwenta uczelni spoza miasta przyciągnąć na tyle, by chciał w mieście na dłużej pozostać.
    Pozdrawiam
  8. milanello80
    milanello80 (20.12.2010 23:31)
    ścisłe centrum
  9. milanello80
    milanello80 (20.12.2010 23:30)
    a niedaleko budynki Uniwerku
  10. milanello80
    milanello80 (20.12.2010 23:27)
    Świetne zdjęcia Marku, jak zwykle zresztą. O ile Afryka to generalnie nie moje klimaty, to dla samej Etiopii, oczywiście także Madagaskaru, Maroka, Namibii, Zanzibaru i Ugandy mógłbym zrobiś wyjątek. Świetne ujęcia przyrody, cudów architektonicznych i ludzkim twarzy. Pozostaje nic tylko głębokie pokłony bić.
    Pozdrawiam