Otrzymane komentarze dla użytkownika zfiesz, strona 912
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
-
zfiesz - Ty proroku!!! Dzięki!
-
wiesz, agora wydaje swoje książki. mało tego, wydaje nawet przewodniki. może więc trzeba ich nakierować na tę myśl... żeby sami wpadli na ten pomysł;-)
-
Faktycznie, nawet wymyśliłeś niezły tytuł. Ale skoro ten pomysł zrodził się niezależnie w Twojej i mojej głowie, to może też zaświtać u kogoś, kto będzie w stanie go zrealizować.
-
to się chwali! bo ja np, jestem tak zapatrzonym w swoją wiedzę europocentrykiem, że często łapię się na podobnych założeniach:-)
-
babciu heniu, jeszcze raz wielkie dzięki!:-)
co do pomysłu z wydawnictwem... rzuciłem takowy na "tablicy ogłoszeń" (http://kolumber.pl/photos/show/35008), ale redakcja całkowicie go zignorowała, więc chyba nie jest zainteresowana...
-
@zfiesz: dawno mnie tu nie było. Zdziwienie nie wynikało z popularności zespołu czy jej braku - po prostu nigdy nie widziałam tylu komentarzy na YT pod jedną piosenką. Nie, nie komentarzy, a plusów przy wypowiedziach, zdaje się. myślę, że jestem ostatnią osobą, która zakładałaby, że skoro ja nie znam, to nikt nie zna;)
-
Ależ nie mam powodu, żeby pisać nieprawdę A pora taka, bo jestem "nocnym Markiem", a rano śpiącą królewną , to znaczy chciałam napisać, śpiącą babcią.
Nie odmówię sobie przyjemności przebycia wraz z Tobą pozostałych podróży.
A może jakiś edytor, z najciekawszych opisów zamieszczonych w "kolumberze" zechce wydać wspaniałą książkę ilustrowaną przepięknymi fotografiami?
-
dziękuję... dziękuję za uznanie henryko:-)
sądząc po godzinie wpisu, albo rzeczywiscie piszesz prawdę, albo jestes w innej strefie czasowej;-) jeśli chodzi o zdjęcia, to w przeciwieństwie do sporej grupy fanatyków na kolumberze, ja uważam je tylko za ilustracje. czasem wychodzą ładniej niż się tego spodziewałem, ale to tylko taki bonus od życia;-)
i oczywiście zapraszam do lektury pozostałych relacji.
-
zfieszu, no, no masz talenty pisaerskie.
Twoją podróż do Maroka przeczytałam od pierwszego słowa do ostatniej kropki - bez wytchnienia. Żywa narracja i świetne przedstawienie tego, co stanowi esencję podróżowania, czyli klimaty, zapachy, przygoda i emocje, które towarzyszą porozumiewaniu się z drugim człowiekiem. Człowiekiem z innego świata kultury i obyczajowości.
Nie sprawię Ci chyba przykrości, jeżeli powiem, że zdjecia choć piękne są tylko pomocniczą ilustracją do tego co napisałeś.
-
zfiesz - Ty proroku!!! Dzięki!
-
wiesz, agora wydaje swoje książki. mało tego, wydaje nawet przewodniki. może więc trzeba ich nakierować na tę myśl... żeby sami wpadli na ten pomysł;-)
-
Faktycznie, nawet wymyśliłeś niezły tytuł. Ale skoro ten pomysł zrodził się niezależnie w Twojej i mojej głowie, to może też zaświtać u kogoś, kto będzie w stanie go zrealizować.
-
to się chwali! bo ja np, jestem tak zapatrzonym w swoją wiedzę europocentrykiem, że często łapię się na podobnych założeniach:-)
-
babciu heniu, jeszcze raz wielkie dzięki!:-)
co do pomysłu z wydawnictwem... rzuciłem takowy na "tablicy ogłoszeń" (http://kolumber.pl/photos/show/35008), ale redakcja całkowicie go zignorowała, więc chyba nie jest zainteresowana... -
@zfiesz: dawno mnie tu nie było. Zdziwienie nie wynikało z popularności zespołu czy jej braku - po prostu nigdy nie widziałam tylu komentarzy na YT pod jedną piosenką. Nie, nie komentarzy, a plusów przy wypowiedziach, zdaje się. myślę, że jestem ostatnią osobą, która zakładałaby, że skoro ja nie znam, to nikt nie zna;)
-
Ależ nie mam powodu, żeby pisać nieprawdę A pora taka, bo jestem "nocnym Markiem", a rano śpiącą królewną , to znaczy chciałam napisać, śpiącą babcią.
Nie odmówię sobie przyjemności przebycia wraz z Tobą pozostałych podróży.
A może jakiś edytor, z najciekawszych opisów zamieszczonych w "kolumberze" zechce wydać wspaniałą książkę ilustrowaną przepięknymi fotografiami? -
dziękuję... dziękuję za uznanie henryko:-)
sądząc po godzinie wpisu, albo rzeczywiscie piszesz prawdę, albo jestes w innej strefie czasowej;-) jeśli chodzi o zdjęcia, to w przeciwieństwie do sporej grupy fanatyków na kolumberze, ja uważam je tylko za ilustracje. czasem wychodzą ładniej niż się tego spodziewałem, ale to tylko taki bonus od życia;-)
i oczywiście zapraszam do lektury pozostałych relacji. -
zfieszu, no, no masz talenty pisaerskie.
Twoją podróż do Maroka przeczytałam od pierwszego słowa do ostatniej kropki - bez wytchnienia. Żywa narracja i świetne przedstawienie tego, co stanowi esencję podróżowania, czyli klimaty, zapachy, przygoda i emocje, które towarzyszą porozumiewaniu się z drugim człowiekiem. Człowiekiem z innego świata kultury i obyczajowości.
Nie sprawię Ci chyba przykrości, jeżeli powiem, że zdjecia choć piękne są tylko pomocniczą ilustracją do tego co napisałeś.
powinni mnie na selektora zatrudnić! (in my dreams...:-)