Otrzymane komentarze dla użytkownika zfiesz, strona 914
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
o... tę bym nazwał... albo nie, bo się sławek obrazi;-)
-
ja z klasykami (szczególnie myśli chrześcijańskiej) trochę na bakier jestem:-) augustyna pamiętam tylko z doktryn politycznych... ale też - pamiętam tylko, że był...
-
były też "Wyznania chińskiej kurtyzany" ...
-
okay... ;)
aureliusz augustyn, bardziej znany jako św. augustyn z hippony... popełnił jakąś całą masę dzieł, w tym "wyznania"... tak mi się skojarzyło. mea culpa ;)
-
hmmm... nie rozumiem, więc pewnie jesteś przemęczona:-)
-
bosh... jestem przemęczona. byłam pewna, że kolejnym słowem po "wyznań" będzie "augustyna"...
-
to teraz masz chwile na nadrobienie... ja zagłebiam się w lekturę wyznań telewizyjnych sprzedawczyków:-)
-
nie! nie nadążam ze śledzeniem wątków :(
-
ale jak mnie/nas brutalnie atakujesz i oskarżasz, to muszę się bronić... nie uważam się za seksistę!
z zupełnie innej beczki... odsłuchałaś lezginkę pod "kandydatem"?
-
okay, seksizm w żartach ;)
a słyszałeś, że to nie ładnie skarżyć na koleżankę? ;)
-
o... tę bym nazwał... albo nie, bo się sławek obrazi;-)
-
ja z klasykami (szczególnie myśli chrześcijańskiej) trochę na bakier jestem:-) augustyna pamiętam tylko z doktryn politycznych... ale też - pamiętam tylko, że był...
-
były też "Wyznania chińskiej kurtyzany" ...
-
okay... ;)
aureliusz augustyn, bardziej znany jako św. augustyn z hippony... popełnił jakąś całą masę dzieł, w tym "wyznania"... tak mi się skojarzyło. mea culpa ;) -
hmmm... nie rozumiem, więc pewnie jesteś przemęczona:-)
-
bosh... jestem przemęczona. byłam pewna, że kolejnym słowem po "wyznań" będzie "augustyna"...
-
to teraz masz chwile na nadrobienie... ja zagłebiam się w lekturę wyznań telewizyjnych sprzedawczyków:-)
-
nie! nie nadążam ze śledzeniem wątków :(
-
ale jak mnie/nas brutalnie atakujesz i oskarżasz, to muszę się bronić... nie uważam się za seksistę!
z zupełnie innej beczki... odsłuchałaś lezginkę pod "kandydatem"? -
okay, seksizm w żartach ;)
a słyszałeś, że to nie ładnie skarżyć na koleżankę? ;)