Otrzymane komentarze dla użytkownika rebel.girl, strona 334
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
-
No niech Ci będzie, wybaczam ;-). A "wyszczerza" pilnuj jak oka w głowie :-)))
Na razie mówię dobranoc ;-)
-
wieeeeelkie dzieki :-)))
-
Rebel, dziękuję :-)
-
no więc tak.. misja pustynia rulezzzzzzzzzzzzz:)
-
kto wie co...? Nie mów, że wpadniesz! U mnie są sępy. Co na stół to zaraz do brzucha! Jeszcze Cię pożrą! Tu panuje walka o przetrwanie (survival izabelicum)...
PS wypatrzyłam dwa meloniki całkiem widocznej wielkości a ten pierwszy w peletonie robi się coraz bardziej przystojny:)
-
...a ja się przyznaję do przymawiania, ..a co! ...fasolka szparagowa też dla ludzi, ...a ponieważ po ludziach, a nie po krańcach świata, chodzą przypadki to kto wie...
-
Rebel, będziesz w okolicy to poprzemawiasz razem ze mną:) Jeśli chodzi o melona, to nie wiem - on, jak zdąży, to wejdzie w wiek dojrzały gdzieś we wrześniu...
Mówiłam Ci, że bajki są OK:)
-
Racuszki bez jabłek to jak pierogi z jagodami bez jagód! BS (bez sensu!)
Przyroda jest najważniejsza, reszta to jakoś leci jak się dopasuje...
Tym filozoficznym akcentem zakończę kierując się w stronę kuchni (fasolka szparagowa, a co!)
-
Rebelko, a co Ty zagryzasz? Zagryzanie jest co prawda istotnym elementem występków... artystycznych oczywiście...
-
No niech Ci będzie, wybaczam ;-). A "wyszczerza" pilnuj jak oka w głowie :-)))
Na razie mówię dobranoc ;-) -
wieeeeelkie dzieki :-)))
-
Rebel, dziękuję :-)
-
no więc tak.. misja pustynia rulezzzzzzzzzzzzz:)
-
kto wie co...? Nie mów, że wpadniesz! U mnie są sępy. Co na stół to zaraz do brzucha! Jeszcze Cię pożrą! Tu panuje walka o przetrwanie (survival izabelicum)...
PS wypatrzyłam dwa meloniki całkiem widocznej wielkości a ten pierwszy w peletonie robi się coraz bardziej przystojny:) -
...a ja się przyznaję do przymawiania, ..a co! ...fasolka szparagowa też dla ludzi, ...a ponieważ po ludziach, a nie po krańcach świata, chodzą przypadki to kto wie...
-
Rebel, będziesz w okolicy to poprzemawiasz razem ze mną:) Jeśli chodzi o melona, to nie wiem - on, jak zdąży, to wejdzie w wiek dojrzały gdzieś we wrześniu...
Mówiłam Ci, że bajki są OK:) -
Racuszki bez jabłek to jak pierogi z jagodami bez jagód! BS (bez sensu!)
Przyroda jest najważniejsza, reszta to jakoś leci jak się dopasuje...
Tym filozoficznym akcentem zakończę kierując się w stronę kuchni (fasolka szparagowa, a co!) -
Rebelko, a co Ty zagryzasz? Zagryzanie jest co prawda istotnym elementem występków... artystycznych oczywiście...
marku - cała przyjemność po mojej stronie. ta twoja libia przepiękna jest! już mi się tęskni za pustynią...! może chociaż przyśni mi się dziś pustynne niebo?