Otrzymane komentarze dla użytkownika rebel.girl, strona 335

Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl

  1. rebel.girl
    rebel.girl (07.08.2009 1:09)
    a wiesz... nie wiem! i jak tak patrzę na niego, to sobie myślę, że może wolę nie wiedzieć... ;)
  2. rebel.girl
    rebel.girl (07.08.2009 1:07)
    tylko bywa trochę gorąco ;)
  3. rebel.girl
    rebel.girl (07.08.2009 0:59)
    koleżanki z literką f - dziękuję ;)
    wstyd mi, coraz bardziej wstyd, że nie mogę znaleźć paru chwil, żeby podopisywać, co się należy... ech ;)
  4. rebel.girl
    rebel.girl (07.08.2009 0:55)
    że niby z cukrem pudrem? racja, to ostateczność ;)
    i popieram piotra - przemawiaj czule do melona. bo ja lubię melony ;) i wcale się nie przymawiam, po prostu przypadkiem będę w okolicy... przymawia się piotruś. czule w dodatku. co natchnęło mnie do przemyśleń. ich owocem zaś jest pomysł, że skoro on tak czule, to może to jest myśl. żeby został przy tym meloniku zamiast podwiązek jednak. chyba że już się za bardzo przywiązał...? ;)

    a tak w ogóle - chciałam powiedzieć, że jestem z was dumna. człowiek nie ma netu, siedzi w domu, zagryza (przygryza?) paznokcie, nie powiem, że tęskni, ale tak mu coś nieswojo... a tu kolektyw działa! sadzi, hoduje, racuszki planuje, inwestuje... przemawia czule, dziadami, chłopami i w ogóle. po prostu bajka ;)

    dejavu.pl - zapraszam częściej, również do naszego kabaretu. mogą być występy gościnne, albowiem zaobserwowałam, że drzemie w tobie ogromny talent. można sobie wybrać rekwizyt (na razie mamy racuchy, podwiązki i melonik, zobaczymy, co się jeszcze urodzi).

    pazdrawljaju!
  5. rebel.girl
    rebel.girl (07.08.2009 0:34)
    ojej, jestem zaszczycona ;) dzięki! choć zapewne nie spełnię oczekiwań - gdzie mi tam konkurować z przypadkami mikołaja doświadczyńskiego ;)))
    tak mnie przy okazji naszła myśl, że u mnie tendencja wręcz odwrotna... z musu porzucam kolumbera na rzecz biblioteki - wrzesień się zbliża ;)
  6. freemarti
    freemarti (06.08.2009 22:46)
    Przeczytałam i obejrzałam choc nie wszystkie zdjęcia.
    Mogłaby byc książka :)
    Przygód miałyście nieskończone ilości i szczęście w podróży co jest ważne i piękne miejsca , których zazdroszczę. Wciągnęło nnie. :-)
  7. stefbra
    stefbra (06.08.2009 22:24)
    Być może bracia Montgolfier też zaczynali od worków na śmieci?
  8. freemarti
    freemarti (06.08.2009 22:21)
    smutno się robi , że nie wszyscy mają jednakowe szansy...
  9. freemarti
    freemarti (06.08.2009 22:11)
    o matko ! i on tak sobie akurat przechodził? Brrrrrrrrrr
  10. freemarti
    freemarti (06.08.2009 22:07)
    :))