Otrzymane komentarze dla użytkownika zbiggniew
Przejdź do głównej strony użytkownika zbiggniew
-
Teraz są nowe tabliczki :)
-
Chyba poznaję... Da Luciano. Też jadłam siciliana! Też była dobra! :)
-
Dawno temu tu przezylam najfajniejsze chwile : przysiadlam na najwyzszym rzedzie, zamknelam oczy i ... napawalam sie boskimi intensywnymi zapachami roslin, ktore u nas jako namiastka sprzedawane sa w postaci ziolowych przypraw. Mimo uplywu lat ciagle czuje te aromaty!!!
-
No, to stuptuty kupione, mogę jechać na wulkan :) Co prawda, są takie solidne, z armii szwajcarskiej ! Jak na wulkan będą za grube (pod same kolana!), to się i tak nadadzą na śniegowe spacery po Puszczy!
-
Hmmm... ja tam wole biegać po górach we własnych butach. Zawsze to milej i wygodniej, w bucie wygniecionym pod własną stopę. Ale to już zależy od Ciebie. Popiół butów nie zniszczy. Trochę wysuszy i wszędzie włazi więc ochraniacze to chyba dobry pomysł. Np. takie na śnieg (tzw. stuptuty).
-
Ja bym chciała trafić na takie coś co jest raz na 10 lat :)
A możesz powiedzieć jak to jest z tym brodzeniem po kostki w popiele przy powrocie? Czy branie własnych butów ma sens - nie zniszczą się za bardzo? Czy pomogłyby jakieś ochraniacze - getry?
-
Na codzien ze szczytu i z morza oglada sie "gejzery" podobne do tych na moich zdjeciach. Raz na srednio 10 lat zobaczy mozna cos takiego: http://www.swisseduc.ch/stromboli/volcano/sciara0203/lava-flows-2007-en.html?id=7
-
Wow, no patrz, a ja szukałam odpowiedzi pod zdjęciami, a nie tutaj :) BAAAARDZO dziękuję! Odkąd napisałam te pytania, wiele się sama dowiedziałam, więc niektóre już nieaktualne, ale i tak dziękuję za odpowiedzi!
Ja sama mogę powiedzieć: w Ginostra MOŻNA przenocować :) Mimo, że czasu mam masę, już robię pierwsze przymiarki! Na temat Ginostry na moim serwisie można już trochę przeczytać, i są to informacje z pierwszej ręki, bo bezpośrednio z Ginostry...
Jeszcze raz bardo dziękuję za odpowiedź na pytania!
A, to jeszcze zapytam: skoro tak rzadko żlebem Sciara del Fuoco spływa lawa, to czy nocne wycieczki łódką w to miejsce pozwalają coś zobaczyć?
-
Rozumiem, masz rację!
-
Sprostowanie: jak juz wspomnialem w komenatrzu do podrozy zbocze na zdjeciu to nie Sciara del Fuoco. Sciara del Fuoco to zbocze polnocno-zachodnie, znacznie wiekszych rozmiarow, bez roslinnosci. Na powyzszej fotografi widac zbocze poludniowe. Zdjecie zrobione z lodki do Ginostry.
-
Teraz są nowe tabliczki :)
-
Chyba poznaję... Da Luciano. Też jadłam siciliana! Też była dobra! :)
-
Dawno temu tu przezylam najfajniejsze chwile : przysiadlam na najwyzszym rzedzie, zamknelam oczy i ... napawalam sie boskimi intensywnymi zapachami roslin, ktore u nas jako namiastka sprzedawane sa w postaci ziolowych przypraw. Mimo uplywu lat ciagle czuje te aromaty!!!
-
No, to stuptuty kupione, mogę jechać na wulkan :) Co prawda, są takie solidne, z armii szwajcarskiej ! Jak na wulkan będą za grube (pod same kolana!), to się i tak nadadzą na śniegowe spacery po Puszczy!
-
Hmmm... ja tam wole biegać po górach we własnych butach. Zawsze to milej i wygodniej, w bucie wygniecionym pod własną stopę. Ale to już zależy od Ciebie. Popiół butów nie zniszczy. Trochę wysuszy i wszędzie włazi więc ochraniacze to chyba dobry pomysł. Np. takie na śnieg (tzw. stuptuty).
-
Ja bym chciała trafić na takie coś co jest raz na 10 lat :)
A możesz powiedzieć jak to jest z tym brodzeniem po kostki w popiele przy powrocie? Czy branie własnych butów ma sens - nie zniszczą się za bardzo? Czy pomogłyby jakieś ochraniacze - getry? -
Na codzien ze szczytu i z morza oglada sie "gejzery" podobne do tych na moich zdjeciach. Raz na srednio 10 lat zobaczy mozna cos takiego: http://www.swisseduc.ch/stromboli/volcano/sciara0203/lava-flows-2007-en.html?id=7
-
Wow, no patrz, a ja szukałam odpowiedzi pod zdjęciami, a nie tutaj :) BAAAARDZO dziękuję! Odkąd napisałam te pytania, wiele się sama dowiedziałam, więc niektóre już nieaktualne, ale i tak dziękuję za odpowiedzi!
Ja sama mogę powiedzieć: w Ginostra MOŻNA przenocować :) Mimo, że czasu mam masę, już robię pierwsze przymiarki! Na temat Ginostry na moim serwisie można już trochę przeczytać, i są to informacje z pierwszej ręki, bo bezpośrednio z Ginostry...
Jeszcze raz bardo dziękuję za odpowiedź na pytania!
A, to jeszcze zapytam: skoro tak rzadko żlebem Sciara del Fuoco spływa lawa, to czy nocne wycieczki łódką w to miejsce pozwalają coś zobaczyć? -
Rozumiem, masz rację!
-
Sprostowanie: jak juz wspomnialem w komenatrzu do podrozy zbocze na zdjeciu to nie Sciara del Fuoco. Sciara del Fuoco to zbocze polnocno-zachodnie, znacznie wiekszych rozmiarow, bez roslinnosci. Na powyzszej fotografi widac zbocze poludniowe. Zdjecie zrobione z lodki do Ginostry.