Otrzymane komentarze dla użytkownika amused.to.death, strona 74
Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death
-
Bardzo lubię mango i jadłem je w wielu krajach (najpyszniejsze chyba w Indiach), ale nie spotkałem się, by serwowano je z chilli - to pewnie lokalna meksykańska specjalność. Jestem ciekaw jak to smakuje i przy najbliższej okazji spróbuję je sobie przyrządzić w opisany przez Ciebie sposób.
-
Super! Zazdroszczę Ci przede wszystkim tej nauki hiszpańskiego w takim kraju:) Bo przyspiesza to na pewno przyswajanie wiedzy, a także umożliwia poznanie kultury czy zwyczajów danego miejsca.
PS. dziękuję za zaproszenie do Cafe:)
-
Monika, dzięki za +
-
dziekuję za wizytę w moim marzeniu...
i za zaproszenie.....
za plusiki ;o)
-
będziesz, ale nie 767 tylko o wiele nowszym Embraeram :)
-
chyba lubisz LOTowskie 767 :) nawet bez podwozia :) dzięki
-
Czy "Amused to death" , to kolejny wielbiciel Roger'a Waters'a? Jeśli tak, witaj w "Klubie", no i jeszcze Dziewczyna, przepraszam...., Kobieta z Wielkopolski.
-
Poczytałem, pooglądałem - jestem zachwycony, dziękuję.
-
no właśnie a to przecież tak apetycznie wygląda
-
Moniko, łatwiej się chyba podróżuje mając czasem możliwość zawitania do takich zajazdów jak ten na Kaszubach, oplusowany przez Ciebie, ale odbywając podróże w sposób, który Ty wybrałaś pewnie ma się więcej wrażeń ... :-) ...
-
Bardzo lubię mango i jadłem je w wielu krajach (najpyszniejsze chyba w Indiach), ale nie spotkałem się, by serwowano je z chilli - to pewnie lokalna meksykańska specjalność. Jestem ciekaw jak to smakuje i przy najbliższej okazji spróbuję je sobie przyrządzić w opisany przez Ciebie sposób.
-
Super! Zazdroszczę Ci przede wszystkim tej nauki hiszpańskiego w takim kraju:) Bo przyspiesza to na pewno przyswajanie wiedzy, a także umożliwia poznanie kultury czy zwyczajów danego miejsca.
PS. dziękuję za zaproszenie do Cafe:) -
Monika, dzięki za +
-
dziekuję za wizytę w moim marzeniu...
i za zaproszenie.....
za plusiki ;o) -
będziesz, ale nie 767 tylko o wiele nowszym Embraeram :)
-
chyba lubisz LOTowskie 767 :) nawet bez podwozia :) dzięki
-
Czy "Amused to death" , to kolejny wielbiciel Roger'a Waters'a? Jeśli tak, witaj w "Klubie", no i jeszcze Dziewczyna, przepraszam...., Kobieta z Wielkopolski.
-
Poczytałem, pooglądałem - jestem zachwycony, dziękuję.
-
no właśnie a to przecież tak apetycznie wygląda
-
Moniko, łatwiej się chyba podróżuje mając czasem możliwość zawitania do takich zajazdów jak ten na Kaszubach, oplusowany przez Ciebie, ale odbywając podróże w sposób, który Ty wybrałaś pewnie ma się więcej wrażeń ... :-) ...