Otrzymane komentarze dla użytkownika amused.to.death
Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death
-
Tak mi sie zdawalo, ze kiedys tu mialas opisana swoja podroz do Kolumbii...Chetnie bym rzucil na nań jeszcze raz okiem :-)
-
Moniko, gdzie zabrałaś swoje podróże , oddawaj....
-
Powodzenia! Mam nadzieje, ze wszystko pojdzie sprawnie i wrocisz z wieloma ciakawymi wrazeniami :-)
-
Ciekawa wyprawa. Pozdrawiam. :)
-
A jak jej sposób serwowania ma się do włoskiego "espresso"?
-
Czasami można trafić etiopską kawę i w Polsce...
-
Fajnie się Ciebie czyta i ogląda :)
-
a mnie się bardzo podoba filiżanka :))
-
Dzięki za wizytę,
cieszę sie na dyskusję tu zastaną. Od lat męczy mnie tachanie aparatu i obiektywów. mam starszy model G16.
bardzo chętnie zajrzę na bloga, bo nie meczy mnie podróżowanie gdziekolwiek i kiedykolwiek :)
-
Kapitalnie się Ciebie czyta. To ja przenoszę się na stronkę, bo nie poddaję się presji twarzoksiążki :) i tam mnie jeszcze nie ma.
-
Tak mi sie zdawalo, ze kiedys tu mialas opisana swoja podroz do Kolumbii...Chetnie bym rzucil na nań jeszcze raz okiem :-)
-
Moniko, gdzie zabrałaś swoje podróże , oddawaj....
-
Powodzenia! Mam nadzieje, ze wszystko pojdzie sprawnie i wrocisz z wieloma ciakawymi wrazeniami :-)
-
Ciekawa wyprawa. Pozdrawiam. :)
-
A jak jej sposób serwowania ma się do włoskiego "espresso"?
-
Czasami można trafić etiopską kawę i w Polsce...
-
Fajnie się Ciebie czyta i ogląda :)
-
a mnie się bardzo podoba filiżanka :))
-
Dzięki za wizytę,
cieszę sie na dyskusję tu zastaną. Od lat męczy mnie tachanie aparatu i obiektywów. mam starszy model G16.
bardzo chętnie zajrzę na bloga, bo nie meczy mnie podróżowanie gdziekolwiek i kiedykolwiek :) -
Kapitalnie się Ciebie czyta. To ja przenoszę się na stronkę, bo nie poddaję się presji twarzoksiążki :) i tam mnie jeszcze nie ma.