Otrzymane komentarze dla użytkownika amused.to.death, strona 76

Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death

  1. amused.to.death
    amused.to.death (26.10.2011 22:59)
    @ Smoku.

    tak, mój nowy Canon 60D posiada opcję nagrywania filmów... szkoda tylko, że nie przyszło mi do głowy przeczytanie instrukcji przed wyjazdem.... nie było łatwo wpaść w dżungli na to JAK to się robi:D

    piranie kolumbijskie były bardzo smaczne. A może były to subiektywne odczucia wynikające z tego, że BARDZO głodna byłam? :)

    "Co do prawdziwej Amazonki, to tam gdzie bylas, to byla Ucayali lub Salimoes, "prawdziwa" Amazonka zaczyna sie dopiero ponizej miejsca, w ktorym laczy sie z Rio Negro... :-) Lo siento :-)"

    ehhh....mówisz?
    No... wychodzi moje nieprzygotowanie:D
  2. amused.to.death
    amused.to.death (26.10.2011 22:56)
    Bardzo dziękuję wszystkim za dobre słowa;) Cieszę się, że historia się podoba.

  3. amused.to.death
    amused.to.death (26.10.2011 22:55)
    moje się nie uginały, moje się trzęsły:)
  4. amused.to.death
    amused.to.death (26.10.2011 22:53)
    jak podaje wikipedia
    cassava - zwana także maniok lub yuca....
    tak więc...
    :)
  5. amused.to.death
    amused.to.death (26.10.2011 22:50)
    :))
  6. amused.to.death
    amused.to.death (26.10.2011 22:49)
    rybka dużo ości miała niestety.
    Najlepszy z zestawu był zdecydowanie niam!
  7. amused.to.death
    amused.to.death (26.10.2011 22:48)
    Teraz już tak, ale wtedy jeszcze nie.

    A w ogóle to w złym miejscu zdjęcie wkleiłam i widzę, że brak odpowiedniego komentarza.
    To właśnie było dom jednego z naszych przewodników!!!
  8. amused.to.death
    amused.to.death (26.10.2011 22:47)
    nie no, ale nad ranem, to to przecież nawet przytulnie wygląda...
  9. amused.to.death
    amused.to.death (26.10.2011 22:46)
    @ Aga - też nie wiem jakim cudem.
    Chyba takim, że nie mogłam zawrócić:D
  10. amused.to.death
    amused.to.death (26.10.2011 22:46)
    spokój, fakt:)