Otrzymane komentarze dla użytkownika milanello80, strona 137
Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80
-
widzimy potężne zamczysko na skale, z przepiękną księżniczką, a pod skałą ziejący ogniem smok...
-
dla towarzystwa powinni tu postawić obok memoriał Moniki Lewinsky :)
-
zjedzona zapewne :)
-
być może mnisi tutaj mieli swój wczesnośredniowieczny ośrodek NASA :)
-
eeehhh... subiektywna ocena, nie ma co się dziwić. Każdy patrzy swoimi oczami, ma własne doświadczenia itd, to kształtuje spojrzenie i odbiór rzeczywistości. Dublin - nie ukrywam, nie lubię wielkich miast. Jest punktem zagęszczenia różnorodnej "mieszanki ludzkiej", pomieszaniem "nowego" ze "starym" - zatem trudno wyczuć tam charakterystyczną "irlandzkość" miejsca. No chyba że browar Guinnessa ;) :P i tego typu charakterystyczne "rzeczy".
Jeśli ktoś ów specyficzny irlandzki charakter kojarzy z zielonymi przestrzeniami - w Dublinie ciężko będzie go znaleźć.
Cytat? Jest to refren piosenki pana Kowalskiego pt. Irlandia Zielona. :) Utworku możesz posłuchać (i poczytać tekst, bo też tam wpisany) tu:
http://qukaczmarczyk.wrzuta.pl/audio/09jHKJpOHtd/irlandia_zielona_-_kowalski
Edynburg... no niestety... widziałem jedynie na Twych fotkach, przez Twój pryzmat ;) Ale kto wie, kto wie... ;)
Nie oceniam "Dublin lepszy"/"Edynburg lepszy".. W tym drugim nie byłem, w tym pierwszym mam przyjaciół, z którymi troszkę przeżyłem. Więc nieważne jaki by nie był - zawsze będzie mi się kojarzył z moimi przyjaciółmi, a zatem pozytywnie, dobrze :)
mój pryzmat :)
-
Gratuluję i pozdrawiam ;}
-
podczas wczesnoczerwcowych wojaży po wyspie
-
być może według swych zasług :)
-
o ile dobrze pamiętam, tak z 4 , 5 godzin. Ale warto bylo - to jedne z najintensywniej przeżytych kilku godzin mojego życia :)
-
Sam Cromwell być może...
-
widzimy potężne zamczysko na skale, z przepiękną księżniczką, a pod skałą ziejący ogniem smok...
-
dla towarzystwa powinni tu postawić obok memoriał Moniki Lewinsky :)
-
zjedzona zapewne :)
-
być może mnisi tutaj mieli swój wczesnośredniowieczny ośrodek NASA :)
-
eeehhh... subiektywna ocena, nie ma co się dziwić. Każdy patrzy swoimi oczami, ma własne doświadczenia itd, to kształtuje spojrzenie i odbiór rzeczywistości. Dublin - nie ukrywam, nie lubię wielkich miast. Jest punktem zagęszczenia różnorodnej "mieszanki ludzkiej", pomieszaniem "nowego" ze "starym" - zatem trudno wyczuć tam charakterystyczną "irlandzkość" miejsca. No chyba że browar Guinnessa ;) :P i tego typu charakterystyczne "rzeczy".
Jeśli ktoś ów specyficzny irlandzki charakter kojarzy z zielonymi przestrzeniami - w Dublinie ciężko będzie go znaleźć.
Cytat? Jest to refren piosenki pana Kowalskiego pt. Irlandia Zielona. :) Utworku możesz posłuchać (i poczytać tekst, bo też tam wpisany) tu:
http://qukaczmarczyk.wrzuta.pl/audio/09jHKJpOHtd/irlandia_zielona_-_kowalski
Edynburg... no niestety... widziałem jedynie na Twych fotkach, przez Twój pryzmat ;) Ale kto wie, kto wie... ;)
Nie oceniam "Dublin lepszy"/"Edynburg lepszy".. W tym drugim nie byłem, w tym pierwszym mam przyjaciół, z którymi troszkę przeżyłem. Więc nieważne jaki by nie był - zawsze będzie mi się kojarzył z moimi przyjaciółmi, a zatem pozytywnie, dobrze :)
mój pryzmat :) -
Gratuluję i pozdrawiam ;}
-
podczas wczesnoczerwcowych wojaży po wyspie
-
być może według swych zasług :)
-
o ile dobrze pamiętam, tak z 4 , 5 godzin. Ale warto bylo - to jedne z najintensywniej przeżytych kilku godzin mojego życia :)
-
Sam Cromwell być może...