Komentarze
-
a co ja - boczniak? :P
-
Kuniu, z Tobą jak z jajkiem delikatnie trzeba, a taki wilk morski. Nie bocz się.
-
oki, oki, nic już nie piszę.
-
Może on i paskudny ten żarcik, ale zabawny :-))
-
I tak z niedociśnięcia klawisza wyszedł paskudny żarcik. Nie chciałam tak mocno w Panów walić. Kuniu, po pierwsze pisałam Panowie, a nie Paniu Kuniu, a po drugie ... co się tako innych skrzywdzonych martwisz.
-
Kubdu, uogólniając krzywdzisz innych :P czy to ja pisałem o nogach? tą swoją kiecką i nogami zamydliła innym oczy... a o zezie nikt nie napisał :P że nei wspomnę o tych paskudnych kościach policzkowych :P
-
Zdarta jeszcze niestety nie jest, na razie tylko zadarta ;-)
-
Oj, faceci to faceci. Byle zdarta kiecka i od razu im się podoba. Co innego oryginał.
-
nie no, nie wpadajmy w skrajności... ;)
-
Zezowata i w ogóle paskudna wiejska wersja. opole to wieś, ale tego tu nie widziałam.
-
nogi.. nogi.. a nie widzicie, że zezowata jakaś?
-
nogi.... ??? :)
-
skądś znam te nogi!
-
no.....tak.....o sukienkach też kiedyś już było......
-
:)
straszny wiatr......trzeba sukienkę trzymać.... -
OMG!