Komentarze
-
W ogóle nie kojarzę tego trunku...
-
Przestrzeganie to wskazówka, w którą stronę należy się najpierw udać;)
Kiedyś, w zamierzchłych czasach mój tata w długie zimowe wieczory czytał nam Trylogię. Opuszczał co bardziej drastyczne momenty (typu wbijania na pal), a ja dokładnie zapamiętywałam co opuszczał, i studiowałam to potem bardzo dokładnie... -
Slawannko, a tak Cię przestrzegałam u Rebelii w 'kryzysowej', żebyś nie wchodziła w te etykiety, a Ty?...
-
co racja to ona jest!
-
No, za nim nikt nie jest w stanie nadążyc ;-)
-
Ja już nie nadążam za pt.janickim...
-
...a wina owocowe produkuje się z win krajowych?
-
uuuu! a tu mamy rarytas prawdziwy...import :)