• 17

Polska5

Podróż: Jachranka
Miejsce: Jachranka, Mazowieckie , Polska, Europa

  • 5
  • Mój kot nie lubi jazdy samochodem. Dzięki niemu "dousznie" poznałem trafnośc powiedzenia o "kociej muzyce" ;-). Tylko nie wiem czemu upodobał sobie miejsce za kółkiem O "Azorze kierowcy" czytano mi w dzieciństwie, o "kocie kierowcy" nic nie wiem ;-))

Komentarze

  1. kuniu_ock
    kuniu_ock (25.05.2010 4:40) +1
    a ja poznałem go od razu :D
  2. edytamalceva
    edytamalceva (06.08.2009 23:07) +1
    :D
  3. freemarti
    freemarti (19.07.2009 21:38) +1
    A więc to jest ta kicia:) Moje koty też nie lubiły jeździc. Pierwszy kot wył przez całą drogę. W nosidełku szalał a na rękach dopiero się uspokajał-na jakieś 5 minut.Kotek rewelacja. Słodki pyszczek:)
  4. pt.janicki
    pt.janicki (19.07.2009 20:20) +5
    ...patrz Leonko, ja też jak jadę samochodem to całą drogę patrzę przez szyby...
  5. leonka7
    leonka7 (18.07.2009 16:07) +3
    Fakt, na zachwyconego nie wygląda. Za to moja koteczka bardzo lubi podróżować. Całą drogę potrafi przejechać patrząc się przez szybę.
  6. slawannka
    slawannka (18.07.2009 10:06) +2
    to jest TEN kot?
arnold.layne

arnold.layne

Robert K
Punkty: 60898