2014-02-26
Podróż 350 mil "pod prąd"
Opisywane miejsca:
(3716 km)
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Bardzo podobała mi się podróż - zwłaszcza zamczysko... Pozdrawiam. :)
-
i do kupna Teneryfy się szykuje! ;))))
-
...fajnie mieć koleżankę, która Majorkę kupiła ... :-) ...
-
Mariusz, adres rzeczywiście "magiczny" ;)
-
Piotrze za trzy tygodnie ruszam z wysp na wyspę (Majorka kupiona ;))
-
trochę zabawiłem w tej Twojej podróży ale okoliczności śliczne to się nie spieszyłem...
widzę że też podróżowałaś przez to magiczne miejsce u wybrzeży Afryki... może ktoś z kolumberowiczów kiedyś się tam wybierze i sprawdzi ten magiczny 'adres'? -
...nie próżnujesz, Aniu, na wyspach....
-
Byłaś w bardzo ciekawych miejscach i cieszę się, że mogłem też je zobaczyć.
A jazda pod prąd Aniu ma jedną ważną zaletę, ponieważ nigdzie nie trzeba się śpieszyć... skoro widać przez przednią szybę, że i tak już wszyscy wracają ;-).
Serdecznie pozdrawiam :-) -
Znów w drogę się szykuję.... ;)
-
Pod prąd też super się podróżuje co doskonale pokazałaś Aniu. Nigdy w Anglii nie byłam, ale dzięki Tobie mogę ją podziwiać.
Pozdrawiam :) -
jeszcze wrócę
-
Dziękuję Aniu za podróż zgodną z moimi zainteresowaniami. Ciekawie opisana i kolorowo przedstawiona. Oby więcej angielskich zamczysk, pozdrawiam.
-
Aniu, bardzo lubię takie relacje - stare zamki, ruiny pięknie utrzymane. A poza tym piękne zdjęcia.
Pozdrawiam Tadek.
-
Wspaniale, ze tak sie w Anglii udzielasz i wykorzystujesz kazda chwile aby cos nowego i ciekawego zobaczyc :-)
-
Lubię Aniu z Tobą wędrować po Anglii:) Nawet pod prąd:))
Wrócę jutro,bo oczy bolą juz od kompa:( Pozdrawiam:) -
Irenko, zamczyska będą, będą i ogrody.... tylko niech kwiecień nastanie ;)
Iwonka, będę uważała..... ale wiesz... oni tu tak wszyscy!!!! ;) -
Aniu, pokazałaś nam piękną okolicę, ale uważaj z tym jeżdżeniem pod prąd i w dodatku bez kierowcy...
-
Też liczę na więcej starych zamczysk,zwłaszcza,że idzie wiosna i w zieleni będą się pięknie prezentowały.
Co do jednodniówek u wybrzeży Afryki... to przynajmniej tutaj możemy sobie takie zafundować w jeden dzień-))) -
Myślałam, że czasy jednodniówek do Afryki mamy za sobą.....;)
Zamczysk i starych opactw będzie jeszcze wiele tego roku ;) -
Podobało mi się-)
Lubię stare zamczyska.
Widze,że podróż była dłuuuuuga i dotarłaś jak prawie tu każdy, do wybrzeży Afryki;-)
Urocze rozlewisko i piękne ptaszyska.
Stary młyn na deser.
Pozdrawiam Aniu-)