• 9

Wielka BrytaniaŻegnały mnie chmury

Podróż: 350 mil "pod prąd
Miejsce: Kenilworth, Anglia, Wielka Brytania, Europa

Komentarze

  1. aniachal
    aniachal (04.03.2014 20:53)
    to współczuję..... bo burza jest piękna....
  2. eli_ko
    eli_ko (04.03.2014 19:35) +2
    a ja nawet w bloku boję się burzy......
  3. aniachal
    aniachal (03.03.2014 17:13) +1
    no to też bez strachu ;)
  4. snickers1958
    snickers1958 (03.03.2014 17:04) +2
    ...ja też mam zaszczyt w bloku i wtedy tez wychodzę na loggę i cieszę się symfonią z sąsiedniego, blaszanego dachu... a pioruny to jak na zawołanie walą w bardzo bliskie jezioro Bartąg...
  5. aniachal
    aniachal (03.03.2014 16:59) +1
    nie burę tylko burzę ;)
  6. aniachal
    aniachal (03.03.2014 16:58) +2
    ja uwielbiam burę, kiedy jestem w domu ;) a ze zawsze mieszkałam w bloku, to mnie ona nie przeraża ;)
  7. snickers1958
    snickers1958 (03.03.2014 16:04) +1
    ...deszcz to ja też kocham kiedy jestem np. w jakiejś stodole, pod przystankiem PKS-u i wsłuchuję się w jego szemrzącą muzyczkę, kocham też jechać w deszcz przed siebie bo wtedy mniejszy ruch ale kiedy biją pioruny to już się boję i robię pauzę, głupio troszkę by było skończyć jako rabarbar, hihi...
  8. aniachal
    aniachal (02.03.2014 21:57) +2
    Uwielbiam deszcz, burzę i pioruny, oczywiscie w domu z kubkiem gorącej herbaty, ale jednak lubię ;)
  9. snickers1958
    snickers1958 (02.03.2014 19:29) +2
    ...zawsze lepsze chmury niż deszcz i pioruny, prawda?...
aniachal

aniachal

Ania Chałacińska
Punkty: 68825