- 9
Żegnały mnie chmury
Podróż: 350 mil "pod prąd
Miejsce:
Kenilworth, Anglia, Wielka Brytania, Europa
Komentarze
-
to współczuję..... bo burza jest piękna....
-
a ja nawet w bloku boję się burzy......
-
no to też bez strachu ;)
-
...ja też mam zaszczyt w bloku i wtedy tez wychodzę na loggę i cieszę się symfonią z sąsiedniego, blaszanego dachu... a pioruny to jak na zawołanie walą w bardzo bliskie jezioro Bartąg...
-
nie burę tylko burzę ;)
-
ja uwielbiam burę, kiedy jestem w domu ;) a ze zawsze mieszkałam w bloku, to mnie ona nie przeraża ;)
-
...deszcz to ja też kocham kiedy jestem np. w jakiejś stodole, pod przystankiem PKS-u i wsłuchuję się w jego szemrzącą muzyczkę, kocham też jechać w deszcz przed siebie bo wtedy mniejszy ruch ale kiedy biją pioruny to już się boję i robię pauzę, głupio troszkę by było skończyć jako rabarbar, hihi...
-
Uwielbiam deszcz, burzę i pioruny, oczywiscie w domu z kubkiem gorącej herbaty, ale jednak lubię ;)
-
...zawsze lepsze chmury niż deszcz i pioruny, prawda?...