Podróż Lans w Lanckoronie - jesteśmy! no, prawie...



Po godzinie emocjonującej podróży docieramy na stację docelową. Pierwsze kroki – rozważnie – kierujemy w stonę okienka kasowego, w celu dowiedzenia się, kiedy najwcześniej (podejście pesymistyczne) i najpóźniej (optymistyczne) można się stąd wydostać. Pan w okienku jest uroczy i ucinamy sobie z nim miłą pogawędkę. Ze stacji kolejowej do Lanckorony można pójść szlakiem zielonym (rowerowo-samochodowym) lub niebieskim (przez las) – prawie cały czas w górę. My wybieramy zielony (choć, żeby być zupełnie szczerą, muszę napomknąć, że zaaferowane nie zauważamy niebieskiej strzałki). Szacowany czas pokonania tego odcinka to ok. godziny (7 km), ale warto doliczyć dwa kwadranse na liczne atrakcje po drodze… ;)

 
  • stacyjka z Emilką
  • Bernardynów
  • trudne decyzje
  • Bernardynów 2
  • Bernardynów 3
  • mostek