Podróż Śnieg w lipcu - Błędne skały na upał



2009-12-19

Nie zważając na zapowiadany upał juz drugiego dnia pobytu postanowiliśmy zwiedzić Błędne Skały. Wyruszyliśmy pieszką z Kudowy (A właściwie z dzielnicy zwanej Bukowiną Kłodzką) czerwonym szlakiem, delektując się lasem usłanym głazami i wylewając litry potu w miarę wzrostu temperatury. Niestety mimo licznych ostrzeżeń na tabliczkach, żadna żmija nie zaszczyciła szlaku swoja obecnością. Wreszcie docieramy do rezerwatu gdzie wąskie przejścia między skałami zapewniają  nieco chłodu a pobliski kiosk chłodne napoje. Na drodze powrotną obieramy zielony szlak, zaliczając po drodze jeszcze Kaplicę czaszek w Czermnej. Do Kudowy docieramy z językami do pasa, długo nawadniając się w pijalni wód mineralnych i dziękując cywilizacji za wynalazki takie jak prysznic, zimna woda do picia i cień nad głową. Miła wyprawa, chociaż ponad 30 stopni upału sprawiło, że na następne wyprawy wyruszaliśmy lepiej zaopatrzeni w wodę.

  • Za przepaścistą ścianą skalną Czechy
  • Wkraczamy do Parku Narodowego
  • Pośród Karpackiej Buczyny
  • Skałki pośród drzew
  • Na prawo skała na lewo głaz
  • Większy kamyczek
  • Taras widokowy
  • Wreszcie zagłębiamy się w labirynt skał
  • Typowy obrazek z Błędnych Skał
  • „Fafrotka” na skale
  • Wśród skał
  • Okręt – jedna z charakterystycznych skał
  • Gdyby nie turyści
  • Kurza Stopka
  • Malowniczy korzeń na trasie
  • Dwunożny grzyb
  • Jedno z mniejszych przejść pośród skał
  • 45 cm między skałami
  • Paprotki wokół nas