I tak , jak planowanie stało się najważniejszą częścią wyjazdu, tak Knossos okazało się pierwszym miejscem , do którego zaplanowaliśmy własną , dłuższą wycieczkę;-) To było właśnie to marzenie. To, o którym uczyłam się na zajęciach z historii sztuki i doczytywałam w domu narzekając, że tak mało wiemy. Homer pisał o Knossos jako o stolicy minojskiej Krety. Biorąc pod uwagę jego rozmach i powierzchnię-22 tys. metrów kwadratowych to musiał to byc największy i najpotężniejszy pałac na Krecie. Wiele osób zapewne jest niezadowolonych z tego, że tak niewiele pozostało. Ciągle słyszałam:,,tam nic nie widac" lub ,,tam nic nie ma".... Rozumiem, to zupełnie nowe doznanie dla osób które widziały prawie w całości zachowane nasze czy inne pałace, zamki, akropole czy jeszcze inne architektoniczne wspaniałości. Dlatego warto myślę przestudiowac historię by odsłonił się nam choc rąbek tajemnicy-malutki.
Jakieś sto lat temu krążył po świecie mit o królu Minosie i Minotaurze, króry został zamknięty w pałacu-labiryncie o tysiącu pokoi. Ku naszej uciesze sir Arthur Evans odkrył to miejsce i mit stał się czyms wiecej niż opowieścią. Podróżnych przekraczających mury od strony bramy północnej wita wspanialy relief byka. Fresk ten został odnaleziony w szczątkowej ilości i po 30 latach doczekał się rekonstrukcji. Szarżująca bestia w gaju oliwnym ukazuje kult byka oraz mówi o dośc ryzykownym sporcie jakiemu poświęcali się Kreteńczycy-skokom nad grzbietem szalejącego zwierzęcia co również ukazuje inny fresk.
Pierwszy pałac królewski został wybudowany w 2000 r.p.n.e. i 300 lat później zniszczony w wyniku bliżej nieznanego kataklizmu. Rozpoczęto kolejną budowę-jeszcze wspanialszego pałacu, który w ok. 1500 r.p.n.e. został zniszczony i cywilizacja minojska zniknęła na zawsze. Platon opisał ogromną eksplozję wulkanu na morzu egejskim, która miała miejsce 3,5 tys. lat temu. Grecki archeolog Spirydon Marinatos powiązał właśnie wybuch wulkanu na wyspie Tera ze zburzeniem pałaców minojskich i poparł swoją teorię dowodami. Ale po kolei.....