Z nostalgią wróciłem do Nowego Sącza. Byłem tam dwa lata temu na super weselu i udało mi się nieco miasta poznać. Zdecydowanie polecam. Starówka jest po prostu przepiekna. Nocleg udało sie załatwić pod Nowym Sączem w pałacu w Nawojowej :) Może żadna rewelacja, jak na ośrodek MODRu, ale za naprawdę niewielkie pieniążki można przenocować w godnych warunkach. Zachaczyliśmy o skansen oraz o miasteczko galicyjskie, które jest dalej rozbudowywane. Z racji braku czasu zdecydowalismy, że pozwiedzamy je nastepnym razem. Jeszcze raz podkreślę i zachęcę - Nowy Sącz jest jedną z najładniejszych miejscowości, w jakich bywałem. Warto tam spędzić kilka dni, aby choć odrobinę zapoznać się z jego historią (bardzo bogatą zresztą).
  • Ratusz w nowym saczu
  • Miasteczko galicyjskie
  • Miasteczko galicyjskie bez drzew
  • Skansen
  • Palac w nawojowej   tu spalismy
  • Palac w nawojowej