Podróż Duzinka podróże małe i duże - cz. 3 Pomorskie opowieści - W Uzdrowisku



2009-06-14

Po skończonej imprezie kontynuowaliśmy zwiedzanie okolic. Tym razem padło na Kołobrzeg.  Choć była to dopiero połowa czerwca, miasto było już pełne kuracjuszy i gości. Oczywiście na każdym kroku widać reklamy domów zdrojowych ze zdrowymi kąpielami błotnymi i innymi tego typu usługami.

Kołobrzeg to miejsce drugich zaślubin Polski z morzem. Pierwsze odbyły się w 190 roku w Pucku. W Kołobrzegu ceremonię powtórzono w roku 1945. Pomnik upamiętniający to wydarzenie, choć zdecydowanie bardziej okazały niż ten w Pucku (tam w porcie stoi taki duży kamień z pamiątkową tablicą), nie należy jednak do najpiękniejszych pomników jakie dane było mi oglądać.

Kołobrzeg ma swoją latarnię morską, śliczną plażę, port (również wojskowy), ratusz z I połowy XIX wieku przypominający zamek i pięcionawową bazylikę. Ta ostatnia jest chyba najcenniejszą budowlą miasta. Wewnątrz wiszą min. tablice opowiadające historię kościoła. Świątynia zostałą pierwotnie wzniesiona na przełomie XIV i XV wieku. Niestety wydarzenia II wojny światowej zaowocowały zupełnym zniszczeniem Bazyliki. Na szczęście mieszkańcy podjęli trud odbudowy i dziś możemy podziwiać nie tylko samą światynię ale również fotoreportaż z odbudowy...

Nie starczyło nam niestety czasu na zwiedzanie nietypowej atrakcji - Podczela, które obecnie jest dzielnicą Kołobrzegu. Co w tym niezwykłego - otóż jest to miejsce bazy lotniczej i koszarów Armii Czerwonej. Mieszkańcy wykorzystali historię i dziś w dzielnicy organizowane są "militarne gry i zabawy". Zachowały się hangary, pasy startowe i poligon. Cóż trzeba sobie coś zostawić na później.

  • W parku
  • Plaża
  • Port
  • Ratusz
  • Ratusz
  • Ratusz
  • Ratusz
  • Ratusz
  • Ratusz
  • Ratusz
  • Bazylika
  • Kamienice
  • Kamienice
  • W parku
  • W parku
  • Pomnik Pojednania
  • Pomnik zaślubin Polski z morzem
  • Port
  • Latarnia