Następny dzień, przez Fereczatą, Okrąglik i Jasło do Cisnej. Pogoda nam sprzyja. Oczywiście zatrzymujemy się w Barze Siekierezada, trochę zmian po ostatniej wizycie jest galeria ludzi Bieszczad. Po zakupach ruszamy do schroniska – bacówki pod Honem. Miejsce mieliśmy zarezerwowane, duży ruch turystów.
Trasa 18,30km. Średnia 3,04 km/godz.