Jadąc do Przemyśla robiłyśmy przerwy. Zresztą byłyśmy czasami zmuszone bo był to czwartek (Boże Ciało) a my nadjechałayśmy na czas procesji. A że zgłodniałyśmy to szukając dobrego miejsca na obiad zajechałysmy do Krasiczyna. Zwiedziłysmy piękny zamek wraz z ogrodem i zjadłyśmy pyszny tani obiad w restauracji na zamku.
Podróż Kierunek Bieszczady - Krasiczyn
2015-06-04