Trzeciego dnia pobytu wybraliśmy się na spacer do Doliny Chochołowskiej. Samochód zostawiamy przy samym wejściu do dolinki, cena 20 zł za cały dzień pobytu.
Cały czas padał gęsty śnieg, a górskie szczyty pokryte były chmurami.
Spacer na około 2 godziny w jedną stronę. Po drodze warto zahaczyć o Kapliczkę pod wezwaniem Jana Chrzciciela. Na końcu doliny mieści się schronisko, gdzie można coś zjeść, lub wypić. Ja polecam Szarlotkę po Chochołowsku- z bitą śmietaną i jagodami... Pyszności!