Podróż wystawa Kolumbera - wystawa wyrusza w Polskę



czyli Przystanek Gdańsk.

 

Dwie zakręcone dziewczyny z miasta Gdańsk zapraszają nas do siebie. 

Termin spotkania to:

28 sierpnia 2010,  

                            godz. 17:00

gdzie?                                      Tawerna Mestwin,   ul. Straganiarska 20/23

 

Z A P R A S Z A M Y !!!!    Z A P R A S Z A M Y !!!!     Z A P R A S Z A M Y !!!!

 

Przypomnę, że mamy ślicznego bloga naszej wystawy

 http://strony.aster.pl/wystawa/WWW/Start.html

 ***********************************************************

 

No, zbliżał się kolejny dzień "zero", tym razem w Gdańsku. Już się martwiłyśmy, że niebiosa nam nie sprzyjają - prawie całą drogę padał deszcz a im bliżej Gdańska tym gorzej. W okolicy Gniezna byłyśmy świadkami jak na polu tworzy się malutkie tornado, ale gdy stanęłyśmy z aparatami w ręku aby to uwiecznić, tornado zrezygnowało i rozwiało się. Kilkanaście kilometrów dalej, na parkingu, nagle koło  naszego samochodu zaczął się kręcić Dino, chyba nas rozpoznał, bo wsadził łeb przez otwarte okno i zapytał o drogę na Gdańsk, bo mu sie kierunki pomyliły. Gdy się oddalił odetchnęłyśmy z ulgą, byłyśmy ciekawe co jeszcze nas spotka.

Pod wieczór dojechałyśmy do celu. Wieczorem pojechałyśmy do centrum miasta na sesję nocną Gdańska. Niestety Neptun chyba bał się porwania, tak potrząsał trójzębem, że rozpadało się niemiłosiernie i pojechałyśmy do domu. 

Następnego dnia pojechaliśmy do tawerny wieszać zdjęcia. Do tej zaszczytnej pracy zgłosili się Dinek, Krysia, Renata, Patrycja, no i ja. Przybyli też nasi pierwsi goście czyli MJ-ju z Małżonką i Krzysiek czyli Kuniu, którzy też pomagali.

Do wernisażu było trochę czasu więc pokręciliśmy sie po centrum miasta.

Około 17:00 zaczęli się schodzić pierwsi goście, min. dotarła do nas Tender Women, Sagnes  z małżonkiem, Chłop, wspomniani już Dinek, Krysia, Renata, Patrycja, no i ja, były dwie sympatyczne panie, które dowiedziały sie o wystawie w internecie. Gościem specjalnym był znajomy Krysi, który opowiadał nam po kaszubsku o historii regionu.

Każdy gość otrzymał torbę z niespodzianką, które to pamiątki ufundował Urząd Miasta Gdańska, jeden ze sponsorów naszej wystawy, bardzo dziękujemy.

Odśpiewaliśmy 100 lat Patrycji, która akurat tego dnia obchodziła imieniny.

Czasu było zdecydowanie za mało na ploteczki o nieobecnych Kolumberowiczach,  rozmowy o podróżach, aparatach fotograficznych, tradycyjnie już, Dino przeczyścił kilka matryc w aparatach ( to bedzie chyba tradycja naszych wernisaży).

Należy również wspomnieć o przesympatycznej godpodyni tawerny, Pani Kazimierze, która bardzo serdecznie nas ugościła, oraz pozostałych pracownikach.  Bardzo dziękujemy za przyjęcie wystawy w swoje progi.

 Było bardzo sympatycznie, kto nie był niech żałuje.

Tak, było tak fajosko, że nawet zdjęć nie zdążyłam zrobić na wernisażu za co przepraszam, ale pewnie inni mają to coś pokażą.

 

  • malutkie tornado
  • ulewa po drodze
  • Gdańsk nocą
  • Gdańsk nocą
  • Gdańsk nocą
  • Gdańsk nocą
  • Gdańsk nocą
  • Gdańsk nocą
  • Gdańsk nocą
  • Gdańsk nocą
  • w tawernie
  • w tawernie
  • oj będzie się działo...
  • świat do góry nogami
  • ładnie wymyśliłem?
  • mam dość tych drucików....
  • przygotowania
  • co 4 głowy to nie jedna
  • zadumany Qń
  • kontrola siatek
  • oko Wielkiego Qnia patrzy....
  • efekt końcowy
  • coraz bliżej końca...
  • nasza galeria
  • zapraszamy...
  • ale aparacik...
  • daj też popatrzeć...
  • łowca pierunów
  • Gdańsk nocą
  • Gdańsk nocą
  • Dino
  • Dino
  • Dino
  • nasza galeria
  • nasza galeria
  • nasza galeria
  • świat w moich rękach...
  • pomocnik Dina
  • piracka podróba
  • zrobię sobie autoportret
  • Krzycho diabolo
  • Krzycho kapitano
  • nasza galeria