Komentarze
-
też mam zdjęcie tego ekshibicjonisty :D
-
Ty się Kuniu nie ociągaj, tylko dawaj te tajemnicze zapiski
-
Krzyśku, nie drocz się z nami - dawaj, my się nie boimy, tyle "złotych myśli" co poniektórych było zapisane.
-
To jest zbyt przerażające, bardziej niż najgłębsze, najczarniejsze czeluście piekielne :P Nie wiem, czy mogę Was narażać na takie niebezpieczeństwo :P
-
chcemy poznać kuniowy punkt widzenia.
-
Relacja relacją... zawartość zeszytu ma być tajemnicza :D Inaczej nie był by on Tajemniczym Zeszytem... ;P
Mnie to przeraża kilka rzeczy:
- nie mam cierpliwości by dłubać się w fotoszopach
- chodziliśmy całą grupą, więc czy jest sens dublować fotki?
czyli... czy tak naprawdę mam co zamieszczać na Kolumberze?
;P -
tyle się nawalczyłam fotoszopem, żeby było coś widać, bo nawet iluminację powyłączały w całym centrum, cobyśmy nie widziały, gdzie on stoi .
-
Krzysiu, wszyscy z wielkim niepokojem czekamy na Twoją relację, co tam kryją kartki tajemniczego zeszytu.
-
wiem wiem... wszystko mam zanotowane...
-
Neptun uratowany ale z jednego pomnika zerwały listek.
-
jak szaleć to szaleć i Neptuna podprowadzać razem z tłem
-
..chyba nie, bo sam Neptun miał być gwizdnięty, a tu w tle jest ta kamienica..
..no chyba, że też podprowadzona??? -
...czy też to już w Poznaniu?