Podróż Zawsze gdzieś jest coś! - Cysterski ślad w Bierzwniku



Na szlaku cysterskim w Polsce są i punkty bardzo znane: Jędrzejów, oczywiście Wąchock, Henryków, Krzeszów, długo by jeszcze wymieniać. Na marginesie dygresja – czy zapraszanie (inna nazwa to sprowadzanie) w dawnych wiekach przedstawicieli zakonów i fundowanie dla nich klasztorów można nazwać napływem kapitału, czy napływem know-how do ówczesnej Polski. Odpowiedź łatwa nie jest, bo te powstające klasztory znajdowały się na ziemiach, które na przestrzeni wieków znajdowały się w różnych rękach. A i niektóre zakony różnie się prowadziły, że w skrajnym przypadku przypomni się zakon krzyżacki. O cystersach w kontekście budowania pomyślności Polski raczej jednak można mówić pozytywnie.

 

Obok znanych, wspomnianych wcześniej punktów cysterskiego dziedzictwa w obecnych polskich granicach są i mniej znane. Są też ślady po dawnych cysterskich klasztorach. Do takich należy Bierzwnik, wieś gminna w powiecie choszczeńskim, niemniej ten ślad po założonym w XIII wieku nad Jeziorem Kuchta  klasztorze cysterskim, jest wyraźny.

 

Bierzwnik jest miejscowością pogranicza słowiańsko – germańskiego i przez wiele wieków znajdował się w granicach państwa niemieckiego. Nosił w tym czasie nazwę Marienwalde Klasztor od 1294 roku wywierał istotny wpływ na rozwój całej okolicy i uczestniczył zarówno w jej losach, jak i całego zakonu cysterskiego. W XIX wieku korzystali z niego wierni wyznania ewangelickiego. W 1945 roku znaczną cześć kościoła strawił pożar. Po tym roku wieś w dużej mierze została zamieszkana przez repatriantów z dawnych ziem kresowych II Rzeczypospolitej. W 1957 roku klasztor, a właściwie jego ruiny stał się siedzibą rzymsko – katolickiej Parafii Matki Boskiej Szkaplerznej.

 

Obecnie użytkowana jest absyda dawnego kościoła oraz transept, z którym łączy się wschodni krużganek z dawnym kapitularzem. W południowym krużganku znajduje się plebania. Od kilku lat powoli odbudowywany jest krużganek zachodni i nawa główna kościoła zamykająca od północy klasztorny wirydarz. Na dawnym obszarze klasztoru znajdują się ruiny spichrza (browaru). Na dużych fragmentach terenu prowadzone są prace archeologiczne.

Kilka dni temu znajomy podesłał mi linka:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/szczecin/targi-wyrobow-klasztornych-w-bierzwniku,1,4794005,region-wiadomosc.html

To może być kolejny przyczynek do tego, że nie tylko w wielkich metropoliach w Polsce cos sie dzieje. Że także w gminach małych, jeśli się znajdą tamludzie"zakręceni w dobrą stronę, dzieją się rzeczy ciekawe!

W Bierzwniku widocznie są tacy!

 

(zdjęcie nr 01 nie jest moje, autor prosił o anonimowość)

  • Cysterski ślad w Bierzwniku 2007  01
  • Cysterski ślad w Bierzwniku 2007  02
  • Cysterski ślad w Bierzwniku 2007  03
  • Cysterski ślad w Bierzwniku 2007  04
  • Cysterski ślad w Bierzwniku 2007  05
  • Cysterski ślad w Bierzwniku 2007  06
  • Cysterski ślad w Bierzwniku 2007  07
  • Cysterski ślad w Bierzwniku 2007  08
  • Cysterski ślad w Bierzwniku 2007  09
  • Cysterski ślad w Bierzwniku 2007  10
  • Cysterski ślad w Bierzwniku 2007  11
  • Cysterski ślad w Bierzwniku 2007  12
  • Cysterski ślad w Bierzwniku 2007  13
  • Cysterski ślad w Bierzwniku 2007  14