Ocenione komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1064

Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski

  1. lmichorowski
    lmichorowski (29.04.2010 11:15)
    Dzięki za wizytę i plusiki. Pozdrawiam.
  2. lmichorowski
    lmichorowski (29.04.2010 11:13)
    Dzięki za wizytę i całe morze świętokrzyskich plusów. Pozdrawiam.
  3. lmichorowski
    lmichorowski (29.04.2010 11:09)
    Dziękuję za wizytę w moim Londynie sprzd lat i tak wiele plusików. Pozdrawiam.
  4. lmichorowski
    lmichorowski (25.04.2010 19:49)
    Robercie dzie ki za zauważenie tego lapsusa. Oczywiście jest tak jak piszesz, grań Hrubego oddziela Doline Hlińską od Niewcyrki. A to co umieściłem w podpisie dotyczy oczywiście Liptowskich Murów, które oddzielają Dolinę Pięciu Stawów od Doliny Koprowej, która jest górnym piętrem Doliny Ciemnosmreczyńskiej. Biję się w piersi i zaraz poprawiam.
  5. lmichorowski
    lmichorowski (25.04.2010 19:38)
    Fakt, można miec takie skojarzenie - tyle że w tamtej epoce nikomu jeszcze (na szczęście) nie śniło się o komunizmie i słowo to mialo zupełnie inną konotację.
  6. lmichorowski
    lmichorowski (23.04.2010 23:26)
    Robercie, dziękuję serdecznie za tatrzańskie plusy i komentarze. Pozdrawiam.
  7. lmichorowski
    lmichorowski (21.04.2010 15:42)
    Dziękuję za odwiedziny i plusa za podlaską podróż. Dziękuję również za komentarz dotyczący Kamiennego Dworu. Oczywiście wiem, że to nie Łapy, bo przez Łapy przejeżdżaliśmy później w drodze do Tykocina. Niestety nie mieliśmy już czasu, żeby zapoznać się z tym miastem, ale włączę je na pewno do przyszłych planów. A to qui pro quo z lokalizacją wzięło się stąd, że Kolumber nie przyjmował mi lokalizacji "Kamienny Dwór", wrzuciłem więc najbliższe (jak mi się wydawało) miasto, które kolumberowski program akceptował. Zresztą z opisu podróży wynika, że nie utożsamiam tych dwóch miejsc. A swoją drogą, lokalizator Kolumbera płata czasami figle i niektórych miejsc po prostu w nim nie ma (miałem podobny problem np. z wpisaniem lokalizacji Wysp Sołowieckich przy opisie podróży do Rosji) albo dowiadujemy się o nich dziwnych rzeczy (np. że Moskwa leży w Azji, a Hawaje w Ameryce Płn.). Pozdrawiam.
  8. lmichorowski
    lmichorowski (20.04.2010 9:52)
    Marku, dziękuję serdecznie za kolejną wizytę na Hawajach i Zachodzie USA i plusiki. Pozdrawiam.
  9. lmichorowski
    lmichorowski (20.04.2010 8:58)
    Dziękuję za dalsze plusiki i dużego plusa za cała podróż. Pozdrawiam.
  10. lmichorowski
    lmichorowski (19.04.2010 22:43)
    Trochę zaskoczyłaś mnie relacją o powitaniu słowami "Boker tov" po południu. Myślałem, że jest to powitanie analogiczne do angielskiego "good morning", bo "boker" (בוקר) to po hebrajsku rano. Przypuszczałem, że po południu obowiązuje inne powitanie (np. "ערב טוב" - erev tov, ale to raczej pasuje do wieczoru).