Ocenione komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1064
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Dzięki za wizytę i plusiki. Pozdrawiam.
-
Dzięki za wizytę i całe morze świętokrzyskich plusów. Pozdrawiam.
-
Dziękuję za wizytę w moim Londynie sprzd lat i tak wiele plusików. Pozdrawiam.
-
Robercie dzie ki za zauważenie tego lapsusa. Oczywiście jest tak jak piszesz, grań Hrubego oddziela Doline Hlińską od Niewcyrki. A to co umieściłem w podpisie dotyczy oczywiście Liptowskich Murów, które oddzielają Dolinę Pięciu Stawów od Doliny Koprowej, która jest górnym piętrem Doliny Ciemnosmreczyńskiej. Biję się w piersi i zaraz poprawiam.
-
Fakt, można miec takie skojarzenie - tyle że w tamtej epoce nikomu jeszcze (na szczęście) nie śniło się o komunizmie i słowo to mialo zupełnie inną konotację.
-
Robercie, dziękuję serdecznie za tatrzańskie plusy i komentarze. Pozdrawiam.
-
Dziękuję za odwiedziny i plusa za podlaską podróż. Dziękuję również za komentarz dotyczący Kamiennego Dworu. Oczywiście wiem, że to nie Łapy, bo przez Łapy przejeżdżaliśmy później w drodze do Tykocina. Niestety nie mieliśmy już czasu, żeby zapoznać się z tym miastem, ale włączę je na pewno do przyszłych planów. A to qui pro quo z lokalizacją wzięło się stąd, że Kolumber nie przyjmował mi lokalizacji "Kamienny Dwór", wrzuciłem więc najbliższe (jak mi się wydawało) miasto, które kolumberowski program akceptował. Zresztą z opisu podróży wynika, że nie utożsamiam tych dwóch miejsc. A swoją drogą, lokalizator Kolumbera płata czasami figle i niektórych miejsc po prostu w nim nie ma (miałem podobny problem np. z wpisaniem lokalizacji Wysp Sołowieckich przy opisie podróży do Rosji) albo dowiadujemy się o nich dziwnych rzeczy (np. że Moskwa leży w Azji, a Hawaje w Ameryce Płn.). Pozdrawiam.
-
Marku, dziękuję serdecznie za kolejną wizytę na Hawajach i Zachodzie USA i plusiki. Pozdrawiam.
-
Dziękuję za dalsze plusiki i dużego plusa za cała podróż. Pozdrawiam.
-
Trochę zaskoczyłaś mnie relacją o powitaniu słowami "Boker tov" po południu. Myślałem, że jest to powitanie analogiczne do angielskiego "good morning", bo "boker" (בוקר) to po hebrajsku rano. Przypuszczałem, że po południu obowiązuje inne powitanie (np. "ערב טוב" - erev tov, ale to raczej pasuje do wieczoru).
-
Dzięki za wizytę i plusiki. Pozdrawiam.
-
Dzięki za wizytę i całe morze świętokrzyskich plusów. Pozdrawiam.
-
Dziękuję za wizytę w moim Londynie sprzd lat i tak wiele plusików. Pozdrawiam.
-
Robercie dzie ki za zauważenie tego lapsusa. Oczywiście jest tak jak piszesz, grań Hrubego oddziela Doline Hlińską od Niewcyrki. A to co umieściłem w podpisie dotyczy oczywiście Liptowskich Murów, które oddzielają Dolinę Pięciu Stawów od Doliny Koprowej, która jest górnym piętrem Doliny Ciemnosmreczyńskiej. Biję się w piersi i zaraz poprawiam.
-
Fakt, można miec takie skojarzenie - tyle że w tamtej epoce nikomu jeszcze (na szczęście) nie śniło się o komunizmie i słowo to mialo zupełnie inną konotację.
-
Robercie, dziękuję serdecznie za tatrzańskie plusy i komentarze. Pozdrawiam.
-
Dziękuję za odwiedziny i plusa za podlaską podróż. Dziękuję również za komentarz dotyczący Kamiennego Dworu. Oczywiście wiem, że to nie Łapy, bo przez Łapy przejeżdżaliśmy później w drodze do Tykocina. Niestety nie mieliśmy już czasu, żeby zapoznać się z tym miastem, ale włączę je na pewno do przyszłych planów. A to qui pro quo z lokalizacją wzięło się stąd, że Kolumber nie przyjmował mi lokalizacji "Kamienny Dwór", wrzuciłem więc najbliższe (jak mi się wydawało) miasto, które kolumberowski program akceptował. Zresztą z opisu podróży wynika, że nie utożsamiam tych dwóch miejsc. A swoją drogą, lokalizator Kolumbera płata czasami figle i niektórych miejsc po prostu w nim nie ma (miałem podobny problem np. z wpisaniem lokalizacji Wysp Sołowieckich przy opisie podróży do Rosji) albo dowiadujemy się o nich dziwnych rzeczy (np. że Moskwa leży w Azji, a Hawaje w Ameryce Płn.). Pozdrawiam.
-
Marku, dziękuję serdecznie za kolejną wizytę na Hawajach i Zachodzie USA i plusiki. Pozdrawiam.
-
Dziękuję za dalsze plusiki i dużego plusa za cała podróż. Pozdrawiam.
-
Trochę zaskoczyłaś mnie relacją o powitaniu słowami "Boker tov" po południu. Myślałem, że jest to powitanie analogiczne do angielskiego "good morning", bo "boker" (בוקר) to po hebrajsku rano. Przypuszczałem, że po południu obowiązuje inne powitanie (np. "ערב טוב" - erev tov, ale to raczej pasuje do wieczoru).