Otrzymane komentarze dla użytkownika bartek_sleczka, strona 487
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
Tak, wszystkie. Jeden RAW w Canonie 40D zajmuje 10-15MB. Nie używam innych formatów już od wielu lat. Teraz jak poznałem LTR wracam do przeszłości i obrabiam stare fotki w sposób jaki był wcześniej niemożliwy. Rewelka!
-
robiles wszystkie zdjecia w RPA na RAWie? Ile zajelo Ci to pamieci?
-
W sklepie nie kupisz. Trzeba bezpośrednio. Polecam, jest świetne...
-
A ja jak idiota zawsze biorę. I w sumie nie żałuję :)
-
To w takim razie to też będzie :)
-
czytałam o strusiach oczywiście:) - no przecież wszystko przeczytałam!
Wiem, że mamy farmy w Polsce, ale nie pamiętam, żebym w sklepie widziała mięso.
Kiedyś w Berlinie w knajpie wzięłam sobie steki z krokodyla, strusia i.... czegoś jeszcze egzotycznego, nie pamiętam z czego:D - dobre to było!
-
Trochę się postaralem. Cieszę się, że się podoba....
-
:)
-
Właściwie to wszystko. Polecam akapit o farmie strusi i potem posłowie 2. A owoce morza w RPA to masakra (pozytywna).
-
ja zabrałam raz. I użyłam go raz, bo nigdy mi się nie chciało go ze sobą nosić:)
-
Tak, wszystkie. Jeden RAW w Canonie 40D zajmuje 10-15MB. Nie używam innych formatów już od wielu lat. Teraz jak poznałem LTR wracam do przeszłości i obrabiam stare fotki w sposób jaki był wcześniej niemożliwy. Rewelka!
-
robiles wszystkie zdjecia w RPA na RAWie? Ile zajelo Ci to pamieci?
-
W sklepie nie kupisz. Trzeba bezpośrednio. Polecam, jest świetne...
-
A ja jak idiota zawsze biorę. I w sumie nie żałuję :)
-
To w takim razie to też będzie :)
-
czytałam o strusiach oczywiście:) - no przecież wszystko przeczytałam!
Wiem, że mamy farmy w Polsce, ale nie pamiętam, żebym w sklepie widziała mięso.
Kiedyś w Berlinie w knajpie wzięłam sobie steki z krokodyla, strusia i.... czegoś jeszcze egzotycznego, nie pamiętam z czego:D - dobre to było! -
Trochę się postaralem. Cieszę się, że się podoba....
-
:)
-
Właściwie to wszystko. Polecam akapit o farmie strusi i potem posłowie 2. A owoce morza w RPA to masakra (pozytywna).
-
ja zabrałam raz. I użyłam go raz, bo nigdy mi się nie chciało go ze sobą nosić:)