• suszonki
  • sklep ze świetnym suszonym mięsem wyrabianym na miejscu, w drodze do Blyde River Canyon, RPA, sierpień 2010, Olympus m8010, Rpa 8090166

Komentarze

  1. amused.to.death
    amused.to.death (13.10.2010 21:55) +1
    próbowałeś czegoś?
  2. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (13.10.2010 22:55) +1
    No pewnie. Biltong mam jeszcze do dzisiaj, Zresztą dwa tygodnie temu, w Piotrze i Pawle zauważyłem paczuszki z suszonym mięsem. Jak dla mnie bomba....
  3. amused.to.death
    amused.to.death (13.10.2010 22:58) +1
    mówisz?
    to aż z ciekawości się rozejrzę przy następnej wizycie w Pipie
  4. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (13.10.2010 23:18) +1
    Zdanie są podzielone, ale ja to bardzo lubię. Takie stojaki kolo lad z mięskiem. Wcześniej jadłem takie suszki w Australii...
  5. amused.to.death
    amused.to.death (13.10.2010 23:19) +1
    jadłam różne suszone mięso w Singapurze i bardzo mi smakowało:)
  6. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (13.10.2010 23:24)
    To w takim razie to też będzie :)
bartek_sleczka

bartek_sleczka

Bartek Ślęczka
Punkty: 134795