Otrzymane komentarze dla użytkownika bartek_sleczka, strona 486
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
-
dzięki Marku :)
-
ja slucham, ale jak niewierny Tomasz nie umiem sie do tego przekonac. Musze sam kiedys to wlasnorecznie odkryc :-) Na razie odnosze wrazenie, ze zdjecia, z ktorych wyciagnalbym w RAWie duzo wiecej, niz udaje sie to w jpg, to moze 1% robionych przeze mnie na urlopie zdjec - wtedy, kiedy zakres dynamiki jest b. silny i np. niebo wychodzi przeswietlone. Te zdjcia jakos odzalowuje. A u mnie RAW ma troche ponad 20 MB, jak pomnoze to razy 4000-5000 zdjec, ktore przywoze srednio9 z urlopu, to nie wiem, gdzie to wszystko zapamietywac.... :-)
Na razie trzymam wiec z voyagerem ;-))
-
albo ta :)
-
dla mnie, to chyba najfajniejsza fotka z tego RPA
-
RAWy są dla zawodowców, ja jestem amatorem :) Nie mam PhotShopa , żeby je obrabiać i nie che mi się tego uczyć :)
-
rawy dają tyle możliwości...np poprawienia tego co było nie tak - za jasne, za ciemne.
Kiedyś się zachwycałam photoshopem, ale teraz w zasadzie mimo, że ps nadal się zachwycam to wystarczy, że się pobawię rawami, żeby zdjęcie wyglądało tak jak ten obrazek, który JA widziałam, w rzeczywistości.
-
ja robię tylko jpg :)
-
Marku, posłuchaj głosu ludu ... :D
-
ja też lubię RAWy
:)
nie wyobrażam już sobie bez nich życia:)
-
dzięki Marku :)
-
ja slucham, ale jak niewierny Tomasz nie umiem sie do tego przekonac. Musze sam kiedys to wlasnorecznie odkryc :-) Na razie odnosze wrazenie, ze zdjecia, z ktorych wyciagnalbym w RAWie duzo wiecej, niz udaje sie to w jpg, to moze 1% robionych przeze mnie na urlopie zdjec - wtedy, kiedy zakres dynamiki jest b. silny i np. niebo wychodzi przeswietlone. Te zdjcia jakos odzalowuje. A u mnie RAW ma troche ponad 20 MB, jak pomnoze to razy 4000-5000 zdjec, ktore przywoze srednio9 z urlopu, to nie wiem, gdzie to wszystko zapamietywac.... :-)
Na razie trzymam wiec z voyagerem ;-)) -
albo ta :)
-
dla mnie, to chyba najfajniejsza fotka z tego RPA
-
RAWy są dla zawodowców, ja jestem amatorem :) Nie mam PhotShopa , żeby je obrabiać i nie che mi się tego uczyć :)
-
rawy dają tyle możliwości...np poprawienia tego co było nie tak - za jasne, za ciemne.
Kiedyś się zachwycałam photoshopem, ale teraz w zasadzie mimo, że ps nadal się zachwycam to wystarczy, że się pobawię rawami, żeby zdjęcie wyglądało tak jak ten obrazek, który JA widziałam, w rzeczywistości. -
ja robię tylko jpg :)
-
Marku, posłuchaj głosu ludu ... :D
-
ja też lubię RAWy
:)
nie wyobrażam już sobie bez nich życia:)
Voyager, do rawów nie trzeba PS, zazwyczaj z aparatem jest dołączone oprogramowanie - i to wystarczy - przesunąć kilka suwaczków i jest lepiej.
Nie chodzi o to, żeby przesadzić (co ja lubię czasami - fajnie się pobawić), ale o to, żeby właśnie było bardziej realistyczne.
Marku - spróbuj z rawami, spróbuj, my cię namawiamy!