Otrzymane komentarze dla użytkownika arnold.layne, strona 265
Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne
-
Nie używam siły fizycznej wobec cudzych płotów ;-). Wobec własnego także nie :-). I proszę bez zbędnej podejrzliwości tudzież nadinterpretacji ;-))
-
[chlust z wiadra] :)
-
A ja lubię wrzesień w Tatrach ...
-
Proponuję kompromisowy tytuł: "Panowie, szanujmy Panie..."
-
Wygląda na to, że już się umówiły...
-
Przed laty, w czasach studenckich Puszcza Kampinoska była bardzo częstym miejscem wypadów. Pamiętam, że jeżdziło się na jejj skraj autobusem linii 110, albo autobusem PKS kursującym z nieistniejącego już Dworca Marymont do Izabelina i Truskawia, skąd ruszało się na szlaki. Moim ulubionym miejscem były okolice Sierakowa i Wierszy, ale fajne były też okolice Zaborowa Leśnego i Lipkowa (już właściwie na obrzeżach Puszczy). Muszę odszukać gdzieś slajdy z tamtych lat. Dzięki za przypomnienie kampinoskich lasów i bagien. Pozdrawiam.
-
Amazonki...
-
Pewnie "zapuszczają żurawia" w okoliczne gąszcze...
-
I to jest właśnie fajne w Puszczy Kampinoskiej, że są tam zarówno tereny bagniste i suche piaszczyste wydmy, które z nimi sąsiadują.
-
Arnoldzie, dzięki za życzenia i dla Ciebie wszystkiego najlepszego i wiosennego:)
-
Nie używam siły fizycznej wobec cudzych płotów ;-). Wobec własnego także nie :-). I proszę bez zbędnej podejrzliwości tudzież nadinterpretacji ;-))
-
[chlust z wiadra] :)
-
A ja lubię wrzesień w Tatrach ...
-
Proponuję kompromisowy tytuł: "Panowie, szanujmy Panie..."
-
Wygląda na to, że już się umówiły...
-
Przed laty, w czasach studenckich Puszcza Kampinoska była bardzo częstym miejscem wypadów. Pamiętam, że jeżdziło się na jejj skraj autobusem linii 110, albo autobusem PKS kursującym z nieistniejącego już Dworca Marymont do Izabelina i Truskawia, skąd ruszało się na szlaki. Moim ulubionym miejscem były okolice Sierakowa i Wierszy, ale fajne były też okolice Zaborowa Leśnego i Lipkowa (już właściwie na obrzeżach Puszczy). Muszę odszukać gdzieś slajdy z tamtych lat. Dzięki za przypomnienie kampinoskich lasów i bagien. Pozdrawiam.
-
Amazonki...
-
Pewnie "zapuszczają żurawia" w okoliczne gąszcze...
-
I to jest właśnie fajne w Puszczy Kampinoskiej, że są tam zarówno tereny bagniste i suche piaszczyste wydmy, które z nimi sąsiadują.
-
Arnoldzie, dzięki za życzenia i dla Ciebie wszystkiego najlepszego i wiosennego:)