Komentarze użytkownika zfiesz, strona 843

Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz

  1. zfiesz
    zfiesz (05.12.2008 14:05)
    no tak... ale z tych, które tu wrzuciłem tylko kilka jest fajnych. reszta robi za ilustracje:-)
  2. zfiesz
    zfiesz (04.12.2008 18:22)
    fantastyczny widok i ładny motyw, ale photoshop niepotrzebny...
  3. zfiesz
    zfiesz (02.12.2008 7:36)
    a ja chciałbym tylko przypomnieć, że kolumber.pl ma patronat nad tą wyprawą. a to do czegoś zobowiązuje! proszę częściej zaglądać na neta drodzy podróżnicy! :-)
  4. zfiesz
    zfiesz (30.11.2008 18:40)
    że niby co? tribal art ze wschodniego wybrzeża meksyku;-)
  5. zfiesz
    zfiesz (30.11.2008 16:57)
    bardzo... hmmm... smukłe linie;-)
  6. zfiesz
    zfiesz (30.11.2008 16:20)
    dla dorosłych? ależ to tylko sztuka ludowa! wyraz inwencji twórczej prostych artystów... a nie uważasz, że te żyłki są na maxa perwersyjne? ;-)
  7. zfiesz
    zfiesz (30.11.2008 16:13)
    i masz je tu wrzucone? jeśli tak, to musialo mi umknąć. trochę ciężko przebrnąć przez takie wielkie galerie bez opisów ;-)

    a co do "tajnej broni", na ścianie w fabryce wisiało jeszcze zdjęcie Billa (fotomontaż) z jednym z brygadzistów (czy kogoś w tym rodzaju). oczywiście obaj ściskali w palcach cygara, a uśmiechy wiele sugerowały;-)
  8. zfiesz
    zfiesz (29.11.2008 19:18)
    dążysz do jakiejś konfrontacji?:-) stereotypowo macho bije kobiety i ich nie szanuje. sterotypowo on siedzi w knajpie z kolegami, a ona zarabia na życie ciężko pracując, zajmuje się domem, dba o gromadkę dzieci, itp.

    w rzeczywistości wszyscy meksykańscy "machos" jakich znam to maminsynki, albo zakochani po uszy w swoich kobietach normalni faceci. ale znam tylko kilku i nie mogę generalizować:-)
  9. zfiesz
    zfiesz (29.11.2008 19:12)
    mają tam tego dość sporo. ale nie powiem żeby sobie chwalili:-) a rocznik? pewnie kiepsi... jak wszystkie;-)
  10. zfiesz
    zfiesz (29.11.2008 16:33)
    rzeczywistość oczywiście nie jest aż tak niesprawiedliwa dla płci pięknej, jak można sądzić na podstawie stereotypów. ale cóż... co kraj, to obyczaj...