Komentarze użytkownika marek55, strona 36
Przejdź do głównej strony użytkownika marek55
-
Tak. Zawsze szukam prostych, geometrycznych form. Jestem na to bardzo wyczulony.
-
Uciekaly przede mna.
-
dziekuje bardzo!
-
Ta plama jest bardzo krotkotrwala. W takiej formie, jak tutaj to zaledwie pare dni.
-
Aniu - swiatlo bylo tutaj bardzo nedzne. Tak naprawde to bardzo wczesny ranek - wlasciwie noc jeszcze i dlugi czas naswietlania, kiedy nie bylo najmniejszego powiewu wiatru. Pierwszy plan jest doswietlony trzymanym w rece i recznie wyzwolonym fleszem.
-
Aniu - jesli chcesz miec foty w miare dobre, to w przypadku fotografii krajobrazowej pora dnia i zwiazany z nia rodzaj swiatla jest absolutna podstawa. dziekuje!
-
tak Marku...lezy i plywa , ale bez drinka z parasolka :)
-
Aniu - zawsze tak sie dzieje, jesli szukasz rozlin w glebokim ciemiu, lecz z odrobina tylnego swiatla. Wtedy tylko pomiar robisz z rozswietlen i voila!
-
Kurcze - ja tu z tylu tylko trawe widze...i nic poza tym. No nie widze i juz!
-
Epic journey man! W zasadzie gdy znalezlismy sie z Hooltayka w Bangkoku, to podroz podobna do Twojej, lecz w odwrotnym kierunku byla jedna z 2 opcji. Pierwsza byly Chiny i dalej do granicy z Kazachstanem i przejazd przez dawne republiki radzieckie Centralnej Azji. Tu sie okazalo, ze zdobycie wic trwaloby z miesiac i musilibysmy w zasadzie caly ten czas spedzic w Bangkoku, ktorego nie znosze. Druga opcja byla wlasnie podroz transsyberian, ale tu okazalo sie, ze o rosyjskie wizy mozna wystepowac wylacznie w kraju zamieszkania. Na necie czytalismy, ze w BKK uzyskanie takiej jest zasadniczo niemozliwe :( Stad tez wybralismy opcje z Iranem.
Na razie przeczytalem tylko fragment, ale z pewnoscia wroce i poczytam dalej.
pozdrawiam!
-
Tak. Zawsze szukam prostych, geometrycznych form. Jestem na to bardzo wyczulony.
-
Uciekaly przede mna.
-
dziekuje bardzo!
-
Ta plama jest bardzo krotkotrwala. W takiej formie, jak tutaj to zaledwie pare dni.
-
Aniu - swiatlo bylo tutaj bardzo nedzne. Tak naprawde to bardzo wczesny ranek - wlasciwie noc jeszcze i dlugi czas naswietlania, kiedy nie bylo najmniejszego powiewu wiatru. Pierwszy plan jest doswietlony trzymanym w rece i recznie wyzwolonym fleszem.
-
Aniu - jesli chcesz miec foty w miare dobre, to w przypadku fotografii krajobrazowej pora dnia i zwiazany z nia rodzaj swiatla jest absolutna podstawa. dziekuje!
-
tak Marku...lezy i plywa , ale bez drinka z parasolka :)
-
Aniu - zawsze tak sie dzieje, jesli szukasz rozlin w glebokim ciemiu, lecz z odrobina tylnego swiatla. Wtedy tylko pomiar robisz z rozswietlen i voila!
-
Kurcze - ja tu z tylu tylko trawe widze...i nic poza tym. No nie widze i juz!
-
Epic journey man! W zasadzie gdy znalezlismy sie z Hooltayka w Bangkoku, to podroz podobna do Twojej, lecz w odwrotnym kierunku byla jedna z 2 opcji. Pierwsza byly Chiny i dalej do granicy z Kazachstanem i przejazd przez dawne republiki radzieckie Centralnej Azji. Tu sie okazalo, ze zdobycie wic trwaloby z miesiac i musilibysmy w zasadzie caly ten czas spedzic w Bangkoku, ktorego nie znosze. Druga opcja byla wlasnie podroz transsyberian, ale tu okazalo sie, ze o rosyjskie wizy mozna wystepowac wylacznie w kraju zamieszkania. Na necie czytalismy, ze w BKK uzyskanie takiej jest zasadniczo niemozliwe :( Stad tez wybralismy opcje z Iranem.
Na razie przeczytalem tylko fragment, ale z pewnoscia wroce i poczytam dalej.
pozdrawiam!