Komentarze użytkownika marek55, strona 41
Przejdź do głównej strony użytkownika marek55
-
Pan Hons - glowna zaleta jest predkosc rozbijania namiotu. Sam robie to w okolo 5 minut. Zwijanie jest dluzsze i zajmuje mi na ogol ok 10 minut. Nie musze wyjmowac i wkladac materaca, bo zwijam namiot razem z nim. W kieszonkach zawsze zostawiam wyposazenie, jak chocby latarki i inne drobiazgi . Oczywiscie w pewnych rejonach Australii dochodzi aspekt bezpieczenstwa - zwlaszcza tam, gdzie wystepuja krokodyle.
-
L Michorowski - czerwone sa tak samo swietne...zwlaszcza Shiraz.
-
Janicki - Australia to nie USA. System metryczny zostal wprowadzony jeszcze w latach 60-tych.
-
Tutaj nie bylo z tym problemu. Obok tego kosciola jest muzeum z naprawde unikalnymi eksponatami i tam niestety jak byk zakaz, ale gdy zapytalem, czy moge, to wszystko bylo ok.
-
Filtr polowkowy jak najbardziej Timu.
-
Marger22 - dmie jakis Azjata ...i to bylo najbardziej zabawne :)
-
Chyba Szklarski nieco przesadzil. Ze szczytu Gory Kosciuszki wybrzeza nie widac. Podobnie jest z Murray River. Piwko pt. janicki naprawde swietne bylo. Dzien goracy, a piwko zimniutkie dzieki gabkom wewnatrz plecakow fotograficznych :)
-
Pan Hons - glowna zaleta jest predkosc rozbijania namiotu. Sam robie to w okolo 5 minut. Zwijanie jest dluzsze i zajmuje mi na ogol ok 10 minut. Nie musze wyjmowac i wkladac materaca, bo zwijam namiot razem z nim. W kieszonkach zawsze zostawiam wyposazenie, jak chocby latarki i inne drobiazgi . Oczywiscie w pewnych rejonach Australii dochodzi aspekt bezpieczenstwa - zwlaszcza tam, gdzie wystepuja krokodyle.
-
L Michorowski - czerwone sa tak samo swietne...zwlaszcza Shiraz.
-
Janicki - Australia to nie USA. System metryczny zostal wprowadzony jeszcze w latach 60-tych.
-
Tutaj nie bylo z tym problemu. Obok tego kosciola jest muzeum z naprawde unikalnymi eksponatami i tam niestety jak byk zakaz, ale gdy zapytalem, czy moge, to wszystko bylo ok.
-
Filtr polowkowy jak najbardziej Timu.
-
Marger22 - dmie jakis Azjata ...i to bylo najbardziej zabawne :)
-
Chyba Szklarski nieco przesadzil. Ze szczytu Gory Kosciuszki wybrzeza nie widac. Podobnie jest z Murray River. Piwko pt. janicki naprawde swietne bylo. Dzien goracy, a piwko zimniutkie dzieki gabkom wewnatrz plecakow fotograficznych :)