Komentarze użytkownika marek55, strona 23
Przejdź do głównej strony użytkownika marek55
-
Hooltayka nie widziala ...jeszcze.
-
Sturt Sesert Pea - emblemat stanu Poludniowa Australia
-
Valley of Winds
-
Widze, ze robione tuz po wschodzie slonca.
-
Mt O'Connor. Ta gora , to cos w rodzaju aborygenskiego Olimpu.
-
To chyba Cleland?
-
To, o czym sie tutaj nie mowi, to ze dookola tej wyspy spotkac mozna najwieksze ( na rowni z Poludniowa Afryka) zageszczenie zarlaczy bialych.
-
Wspomniane w komentarzach Jacobs Creek, to jedna z najladniejszych winiarni w Barossa ( dawne Chateau Yaldara). Winnica procz lokalizacji niewiele ma wspolnego z Barossa. Biora owoce glownie z Riverland ( znacznie tansze i gorsze w gatunku), a rowniez produkcja glownie tam ma miejsce. Na rynku plasuje sie na najnizszych polkach.
Sparkling Shiraz ( methode champenoise) opracowal Andrew garett - doskonaly wine maker, lecz fatalny biznesmen. Ciagle wino asygnowane jego nazwiskiem jest jednym z lepszych tego gatunku, a rownoczesnie jednym z tanszych.
Shiraz w Barossa polecam z niewielkiej i stosunkowo nowej winiarni - Rusden. Absolutnie swiatowy poziom , za ulamek ceny wina podobnej jakosci z Francji. Procz tego ogolnie najlepsze shiraz pochodza z oddalonej o jakies 100-120 km od Barossa Clare Valley.
Jesli jednak ktos jest w tych rejonach latem, nie polecam shiraz, ale dobrze schlodzone chardoney, semillon, lub tez sauvignon blanc.
-
To prawdziwa Great Ocean Road
-
Zima w tym miejscu fale czasem przekraczaja 15m wysokosci.
-
Hooltayka nie widziala ...jeszcze.
-
Sturt Sesert Pea - emblemat stanu Poludniowa Australia
-
Valley of Winds
-
Widze, ze robione tuz po wschodzie slonca.
-
Mt O'Connor. Ta gora , to cos w rodzaju aborygenskiego Olimpu.
-
To chyba Cleland?
-
To, o czym sie tutaj nie mowi, to ze dookola tej wyspy spotkac mozna najwieksze ( na rowni z Poludniowa Afryka) zageszczenie zarlaczy bialych.
-
Wspomniane w komentarzach Jacobs Creek, to jedna z najladniejszych winiarni w Barossa ( dawne Chateau Yaldara). Winnica procz lokalizacji niewiele ma wspolnego z Barossa. Biora owoce glownie z Riverland ( znacznie tansze i gorsze w gatunku), a rowniez produkcja glownie tam ma miejsce. Na rynku plasuje sie na najnizszych polkach.
Sparkling Shiraz ( methode champenoise) opracowal Andrew garett - doskonaly wine maker, lecz fatalny biznesmen. Ciagle wino asygnowane jego nazwiskiem jest jednym z lepszych tego gatunku, a rownoczesnie jednym z tanszych.
Shiraz w Barossa polecam z niewielkiej i stosunkowo nowej winiarni - Rusden. Absolutnie swiatowy poziom , za ulamek ceny wina podobnej jakosci z Francji. Procz tego ogolnie najlepsze shiraz pochodza z oddalonej o jakies 100-120 km od Barossa Clare Valley.
Jesli jednak ktos jest w tych rejonach latem, nie polecam shiraz, ale dobrze schlodzone chardoney, semillon, lub tez sauvignon blanc. -
To prawdziwa Great Ocean Road
-
Zima w tym miejscu fale czasem przekraczaja 15m wysokosci.