Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1483

Slawannko, jak na Ciebie przystało, już na początku podróży jest i włoski akcencik - un incontro con la vacca verde all' uscita dal "Ristorante Rustico".

Wydaje mi się, że niedostatek opisu podróży rekompensują dość wyczerpujące wyjaśnienia pod zdjęciami. Z tego względu, a także przez mój sentyment do Bieszczadów plusa za podróż daję. Pozdrawiam.

Śliczna...

No właśnie, też miałem takie skojarzenie zanim przeczytałem Twój podpis.

To bardzo stary cmentarz - niektóre nagrobki mają ponad 300 lat, stąd też macewy są pochylone i nieco nadszarpnięte zębem czasu. Nieopodal mieści się też jedna z najstarszych, zachowanych w Polsce synagog. Niestety, jej wnętrze mocno rozczarowuje. Poza aron-ha kodesz nie zachowało się praktycznie nic z sakralnego wystroju.

Opakowania frutti di mare...

Nie pamiętami już jak się to nazywało, ale prawie identyczne ciastko jadłem kiedyś w Algierii. Rzeczywiście, jest bardzo słodkie ale i smaczne.

Dziękuję za spacer po Amsterdamie, komentarze i plusiki. Pozdrawiam.

Kilka miast w Europie Północnej jest porównywanych do Wenecji: Amsterdam, Brugia, St. Petersburg. Chyba w przypadku Amsterdamu jest to najtrafniejsze.

Ja sobie to przypomniałem po obejrzeniu zdjęcia, ale tekstu nie pamiętałem - wygrzebałem go w sieci...