Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1484
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Dziękuję za wizytę na rosyjskiej Północy i plusik. Pozdrawiam.
-
Mam już za sobą całość. Gratuluję podróży. Piękne zdjęcia i klimaty. Jedyne czego mi brakowało, to trochę relacji, takiej jak przy okazji podróży do Ekwadoru. Pozdrawiam.
-
Z danych podanych przez Marka wynika, że średnia opłata - to ok. 97.000 USD za statek. Ale od tej opłaty należałoby odjąć koszty wydłużonego rejsu w przypadky nieskorzystania z Kanału (paliwo, koszty eksploatacji statku, płące itp.). W tym kontekście nie wydaje mi się, żeby te opłaty były horrendalne. Zresztą, gdyby było to nieopłacalne, to pewnie żaden armator by tędy nie pływał.
-
Szeroki...
-
Delfinów Ci zazdroszczę... W czasie podróży po Hawajach próbowaliśmy je wypatrzyć dwukrotnie w miejscach, gdzie ponoć dość często bywają (z zatoce La Perouse'a na Maui), ale niestety- bezskutecznie. Musieliśmy zadowolić się jedynie żółwiami morskimi i mniszkami hawajskimi.
-
W Kostaryce była "w dżinsach"...
-
...Uczą się pilnie przez całe ranki ze swej panamskiej pierwszej czytanki...
-
Albo jak Singapur...
-
Nie tak majestatyczny jak Concepcion, ale też piękny.
-
Piękny, symetryczny kształt. Może pod tym względem konkurować z filipińskim Mayon.
-
Dziękuję za wizytę na rosyjskiej Północy i plusik. Pozdrawiam.
-
Mam już za sobą całość. Gratuluję podróży. Piękne zdjęcia i klimaty. Jedyne czego mi brakowało, to trochę relacji, takiej jak przy okazji podróży do Ekwadoru. Pozdrawiam.
-
Z danych podanych przez Marka wynika, że średnia opłata - to ok. 97.000 USD za statek. Ale od tej opłaty należałoby odjąć koszty wydłużonego rejsu w przypadky nieskorzystania z Kanału (paliwo, koszty eksploatacji statku, płące itp.). W tym kontekście nie wydaje mi się, żeby te opłaty były horrendalne. Zresztą, gdyby było to nieopłacalne, to pewnie żaden armator by tędy nie pływał.
-
Szeroki...
-
Delfinów Ci zazdroszczę... W czasie podróży po Hawajach próbowaliśmy je wypatrzyć dwukrotnie w miejscach, gdzie ponoć dość często bywają (z zatoce La Perouse'a na Maui), ale niestety- bezskutecznie. Musieliśmy zadowolić się jedynie żółwiami morskimi i mniszkami hawajskimi.
-
W Kostaryce była "w dżinsach"...
-
...Uczą się pilnie przez całe ranki ze swej panamskiej pierwszej czytanki...
-
Albo jak Singapur...
-
Nie tak majestatyczny jak Concepcion, ale też piękny.
-
Piękny, symetryczny kształt. Może pod tym względem konkurować z filipińskim Mayon.