Komentarze użytkownika jolrop, strona 131

Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop

  1. jolrop
    jolrop (01.07.2014 15:41)
    niestety sama tego nie wymyśliłam(:. Sparafrazowałam myśl któregoś z satyryków, może Tadeusza Rossa w Rossmówkach z Tadeuszem Drozdą. Kiedyś dawno temu próbowali podejść analitycznie do tematu deszczu i rozważyć na kogo pada bardziej. Wniosek był jeden: koń moknie bardziej niż kot:)
  2. jolrop
    jolrop (01.07.2014 15:37)
    Tatarzy tego typu obrazy, oczywiście związane ze swoją kulturą, malują złotą nicią. Stąd moje pytanie. Ale nie ujmuje urody temu dziełu, że wymalowane zostało złotą farbą.
  3. jolrop
    jolrop (30.06.2014 19:53)
    ...wdzięcznie pozował:)
  4. jolrop
    jolrop (30.06.2014 19:50)
    ...tak wygląda życie w raju:)
  5. jolrop
    jolrop (30.06.2014 19:45)
    ...a tak na poważnie to co jest przyczyną takiego stanu tego posągu? Bo tak myślę, że może wilgotność mu nie służy, ludzi nie podejrzewam, że go tak wygłaskali:)
  6. jolrop
    jolrop (30.06.2014 19:42)
    Na razie przeczytałam tekst i obejrzałam połowę zdjęć. Wspaniały przewodnik zawierający mnóstwo praktycznych informacji dla tych, którzy zechcą samodzielnie zobaczyć Laos. Nie sądziłam, że można jeszcze znaleźć takie atrakcje jak te opisane czyli spływ na dętce czy spotkania z spider - monstrum. Zdjęcia jak zawsze piękne, a okładka podróży nadzwyczaj trafnie dobrana. Gratuluję i pozdrawiam gorąco:)
  7. jolrop
    jolrop (30.06.2014 19:30)
    ...to najbardziej zadziwiające. Różne strony świata, Azja i Afryka, a gdy budowano te świątynie wydawało się ich mieszkańcom, że jedyne, a sposoby malowania czy dekorowania i ich elementy mieszczą się w tej samej formule!
  8. jolrop
    jolrop (30.06.2014 19:24)
    ...to tak jak Snowden! On też częsciej poza krajem i przez długi czas nie było dokładnie wiadomo gdzie:)
  9. jolrop
    jolrop (30.06.2014 18:47)
    ...czy to jest malowane czy haftowane złotą nitką?
  10. jolrop
    jolrop (30.06.2014 16:26)
    Czytam i oglądam, na razie pierwsze spostrzeżenie: te zdjęcia z rozdziału
    "Przez góry do Luang Prabang" nadają się na wystawę poświęconą dzieciom. Wspaniale ujęłaś postacie i wywolałaś emocje, a o to przecież chodzi.