Komentarze użytkownika bobi178, strona 73
Przejdź do głównej strony użytkownika bobi178
-
czy mamy Ci Kasiu gratulowac udanego interview?
-
fajnie, ze wyjasnilas bo ktos moglby zle zrozumiec:))
-
no wlasnie
czasem pojawia sie jednak problem czy mozesz takie zdjecia opublikowac publicznie...
-
ja bym nie mowila glosno i na forum publicznym, ze w Polsce nie ma dobrego internetu:))))
-
ha, co innego robic zdjecia innym /albo pozowac:)/ a co innego jak robia Tobie
-
@saltus: no wlasnie! :)))
-
zwlaszcza gdybys sobie ucinal drzemke jak ten drugi pan :)
zalozmy, ze jestes nie ogolony, wlosy widzialy wode kilka dni wczesniej (o grzebieniu nie wspomne) a do tego jeszcze dlubiesz w nosie...
no ja tez bym nie chiala aby ktos mnie fotografowal w takim momencie!
ale mysle, ze wystarczy zapytac : "czy ktos ma cos przeciwko ze bede robil zdjecia?"
ja mam takie rozne formulki przygotowane w jezyku kraju do ktorego jade...przeciez nie wszyscy posluguja sie biegle dorzeczem togo!
-
zostaja wspomnienia i...zdjecia!
ja zawsze sobie powtarzam, ze jesli kiedys (odpukac!!!) strace pamiec to przynajmniej patrzac na zdjecie jest jakas szansa ze wroci przed moje oczy to co kiedys widzialam i przezylam podrozujac
dlatego wlasnie czasem po prostu robie zdjecia nie zastanawiajac sie nad ich jakoscia, czasem nie ma czasu na ustawianie aparatu..jest chwila
-
co lubia voyager'ze?
-
miales duzo szczescia dino!
-
czy mamy Ci Kasiu gratulowac udanego interview?
-
fajnie, ze wyjasnilas bo ktos moglby zle zrozumiec:))
-
no wlasnie
czasem pojawia sie jednak problem czy mozesz takie zdjecia opublikowac publicznie... -
ja bym nie mowila glosno i na forum publicznym, ze w Polsce nie ma dobrego internetu:))))
-
ha, co innego robic zdjecia innym /albo pozowac:)/ a co innego jak robia Tobie
-
@saltus: no wlasnie! :)))
-
zwlaszcza gdybys sobie ucinal drzemke jak ten drugi pan :)
zalozmy, ze jestes nie ogolony, wlosy widzialy wode kilka dni wczesniej (o grzebieniu nie wspomne) a do tego jeszcze dlubiesz w nosie...
no ja tez bym nie chiala aby ktos mnie fotografowal w takim momencie!
ale mysle, ze wystarczy zapytac : "czy ktos ma cos przeciwko ze bede robil zdjecia?"
ja mam takie rozne formulki przygotowane w jezyku kraju do ktorego jade...przeciez nie wszyscy posluguja sie biegle dorzeczem togo! -
zostaja wspomnienia i...zdjecia!
ja zawsze sobie powtarzam, ze jesli kiedys (odpukac!!!) strace pamiec to przynajmniej patrzac na zdjecie jest jakas szansa ze wroci przed moje oczy to co kiedys widzialam i przezylam podrozujac
dlatego wlasnie czasem po prostu robie zdjecia nie zastanawiajac sie nad ich jakoscia, czasem nie ma czasu na ustawianie aparatu..jest chwila -
co lubia voyager'ze?
-
miales duzo szczescia dino!