Komentarze użytkownika milanello80, strona 83
Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80
-
? zamieniam się w słuch
-
kto patrzy w niebo, kiedy ziemska perspektywa wielce powabna :)
-
doznania całkiem przyjemne, czułem jakbym przeniosł się przynajmniej o wiek wstecz
-
Mnie fascynuje, jednocześnie intryguje inna sprawa. Póki co, nie byłem w Indiach, niemniej wydaje mi się że niebywałym w tym kraju jest, w przeciwieństwie do rzeszy innych, niegdyś uważanych za "dzikie" krajach świata, że cywilizacja "białego człowieka" nie wkracza tam tak nachalnie ze swymi przeżartymi konsumpcjonistycznym pojmowaniem świata buciorami. Mimo, że Indie obecnie są na etapie boomu gospodarczego, to jednak dalej zachowują swój nieodparty urok, pełen magii, mistycyzmu, nieodgadnionych tajemnic i zwyczajów. Indie w dalszym ciągu zaskakuja, fascynują i przyciągają. Mała namiastkę Indii miałem na Cejlonie, który do dzisiaj jest moim absolutnym top. Ciekaw jestem zderzenia się moich wyobrażeń z indyjską rzeczywistością.
P.S. Motorem już trochę po azjatyckich drogach jeździłem, więc wiem jak wygląda azjatycka droga, Twoje porównanie jest jak najbardziej na miejscu.
-
I na Suwalszczyźnie żyje społeczność tatarska, choć nie w takiej liczbie i zrzeszeniu jak na Podlasiu, gdzie są całe dwie wioski tatarskie, żyją też w Gdańsku, jak doczytałem około 200 i w innych miejscach kraju. Niemniej, jak słusznie zauważyłeś ich główną bazą jest Podlasie
-
dzięki za sardyńskie plusowanie.
Pozdrowienia
-
piękna plaża, więc i plażowiczki odpowiednie
-
kolejny dowód na kulistość ziemi :)
-
z czterema ptakami, chyba tych dwóch z tyłu nie dojrzałeś :) To Ci dopiero rekord
-
ciekawą ma szczególnie kopułę, zauważam, że coraz więcej katedr, dla przykładu również i w Budapeszcie, zdobią takimi kolorowymi dachówkami
-
? zamieniam się w słuch
-
kto patrzy w niebo, kiedy ziemska perspektywa wielce powabna :)
-
doznania całkiem przyjemne, czułem jakbym przeniosł się przynajmniej o wiek wstecz
-
Mnie fascynuje, jednocześnie intryguje inna sprawa. Póki co, nie byłem w Indiach, niemniej wydaje mi się że niebywałym w tym kraju jest, w przeciwieństwie do rzeszy innych, niegdyś uważanych za "dzikie" krajach świata, że cywilizacja "białego człowieka" nie wkracza tam tak nachalnie ze swymi przeżartymi konsumpcjonistycznym pojmowaniem świata buciorami. Mimo, że Indie obecnie są na etapie boomu gospodarczego, to jednak dalej zachowują swój nieodparty urok, pełen magii, mistycyzmu, nieodgadnionych tajemnic i zwyczajów. Indie w dalszym ciągu zaskakuja, fascynują i przyciągają. Mała namiastkę Indii miałem na Cejlonie, który do dzisiaj jest moim absolutnym top. Ciekaw jestem zderzenia się moich wyobrażeń z indyjską rzeczywistością.
P.S. Motorem już trochę po azjatyckich drogach jeździłem, więc wiem jak wygląda azjatycka droga, Twoje porównanie jest jak najbardziej na miejscu. -
I na Suwalszczyźnie żyje społeczność tatarska, choć nie w takiej liczbie i zrzeszeniu jak na Podlasiu, gdzie są całe dwie wioski tatarskie, żyją też w Gdańsku, jak doczytałem około 200 i w innych miejscach kraju. Niemniej, jak słusznie zauważyłeś ich główną bazą jest Podlasie
-
dzięki za sardyńskie plusowanie.
Pozdrowienia -
piękna plaża, więc i plażowiczki odpowiednie
-
kolejny dowód na kulistość ziemi :)
-
z czterema ptakami, chyba tych dwóch z tyłu nie dojrzałeś :) To Ci dopiero rekord
-
ciekawą ma szczególnie kopułę, zauważam, że coraz więcej katedr, dla przykładu również i w Budapeszcie, zdobią takimi kolorowymi dachówkami